GE Power Controls wchodzi do ŁSSE
Pod koniec 2000 r. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna zyskała ośmiu nowych inwestorów. Wśród nich znalazł się m.in. GE Power Controls, który na razie nie ujawnia ani zakresu, ani wartości projektu. Pozostali inwestorzy wyłożą prawie 50 mln zł.
W ciągu ostatnich 45 dni ubiegłego roku do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej weszło ośmiu nowych inwestorów. Siedem firm zadeklarowało inwestycje na łączną kwotę 49,7 mln zł. Największą firmą, która uzyskała zezwolenie na działalność w strefie, jest General Electric Power Controls. Władze spółki na razie nie chcą ujawnić, ile pieniędzy GE wyłoży na rozpoczęcie działalności. Spore inwestycje zadeklarował Fassaden Glas Technik. Spółka zamierza uruchomić fabrykę okien i profili aluminiowych, a jej nakłady mają wynieść 18,2 mln zł. Nieco mniej, bo 13 mln zł, zainwestuje firma Delta Frozen Poland. Spółka zajmie się produkcją artykułów spożywczych. Ogółem w obu podmiotach zatrudnienie znajdzie 314 osób.
Przedstawiciele ŁSSE nie są zadowoleni z ostatnich zmian w prawie. Według Marka Pyki, prezesa strefy, ustawa o pomocy publicznej zburzyła już dość dobrze funkcjonujący mechanizm działania SSE.
— Obecnie najbardziej martwi nas brak aktów wykonawczych do ustawy o pomocy publicznej. Nie możemy podjąć żadnych rozmów z firmami na temat kolejnych zezwoleń — mówi Marek Pyka.
Jeżeli wejdzie w życie projekt zmian warunków działania w strefach, to w Łodzi górny pułap ulg przysługujący firmie działającej w strefie będzie stanowił jedynie 20 proc. nakładów inwestycyjnych.
— Dodatkowym utrudnieniem jest zmiana przepisów podatkowych, które w nowym brzmieniu nakładają na strefy i inwestorów obowiązek płacenia podatku od nieruchomości, a to również utrudnia wejście nowych inwestorów do SSE — twierdzi prezes Pyka.