Europejskie giełdy znów kończyły sesje wzrostem. Nie najlepsze dane makro z Niemiec zachwiały indeksami rynków w pierwszej części notowań. W drugiej nastąpiła stabilizacja. Indeksy utrzymały do końca umiarkowane wzrosty.
Francuski CAC40 zakończył sesję 0,3 proc. wzrostem. W przypadku brytyjskiego FTSE 100 wyniósł on 0,2 proc. Niemiecki DAX zyskał 0,4 proc.
Na nastroje europejskich inwestorów negatywnie wpłynęły w pierwszej części sesji nie najlepsze wiadomości z Niemiec. Media podały, że liczba bezrobotnych przekroczyła w tym kraju 5 mln ludzi i jest największa od zakończenia II Wojny Światowej. Dodatkowo niższa niż oczekiwano okazał się wzrost sprzedaży detalicznej w grudniu. W drugiej części sesji nastroje zaczęły się poprawiać. Wpływ miały na to dobre wiadomości o sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje spółek użyteczności publicznej. Na giełdzie w Mediolanie wyraźnie zdrożały akcje lidera branży na włoskim rynku, koncernu Enel. Popyt na jego akcje wywołała wiadomość o wyraźnym wzroście zysku operacyjnego spółki w ubiegłym roku. Na giełdzie we Frankfurcie w górę poszedł kurs RWE. Analitycy Deutsche Bank podwyższyli 12 miesięczną prognozę jego zysku uzasadniając to poprawą wyników spółki w związku z oczekiwanym wzrostem cen energii elektrycznej.Podwyższenie rekomendacji wywołało popyt na akcje Unilever. Analitycy Morgan Stanley oczekują w tym roku pierwszego od dwóch lat wzrostu sprzedaży największego na świecie producenta dóbr pierwszej potrzeby.
W górę poszedł kurs Xstrata. Największy na świecie dostawca węgla do elektrowni podwyższył ofertę przejęcia WMC Resources. Jeśli transakcja się powiedzie, zarejestrowana w Szwajcarii spółka będzie dysponowała czwartymi pod względem wielkości zasobami miedzi i złota.
Zdrożały akcje HeidelbergCement. CSFB podwyższył prognozę kursu największego niemieckiego producenta cementu aż o 60 proc.
Wyraźnie spadł kurs Fiata. Wbrew doniesieniom mediów włoski koncern nie dogadał się z General Motors w sprawie opcji sprzedaży Fiat Auto.
MD