Gdy w maju 2023 r. fundusz private equity Enterprise Investors ogłosił przejęcie 49,8 proc. udziałów w firmie Goodspeed (rodzimym liderze rozwozu kateringu dietetycznego), przedstawiciele obu podmiotów zadeklarowali dynamiczny rozwój. Na słowach się nie skończyło.
20 mln Polaków w zasięgu Goodspeedu
W ciągu pół roku Goodspeed przejął dwie spółki IT rozszerzające jego ofertę cyfrowych narzędzi do zarządzania biznesem: Caterings oraz StockEasy. A z początkiem tego roku rozszerzył zasięg dostaw o 105 miejscowości (w tym 100 na południu kraju) zamieszkiwanych przez ponad milion osób.
– Docieramy już do ponad 20 mln mieszkańców we wszystkich województwach, w największych aglomeracjach, pokrywając prawie 4,9 tys. miejscowości w Polsce. Mamy największy obszar dostaw w kraju, najdłuższe doświadczenie i unikatowe know-how. Widzimy potencjał zagęszczenia działalności w regionach, gdzie już działamy: m.in. województwach zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim – mówi Sylwester Rypina, prezes i założyciel Goodspeedu.
Na razie postawił na zwiększenie zasięgu przede wszystkim na Podkarpaciu (40 lokalizacji) i Śląsku (21). Objął dostawami głównie miejscowości liczące kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców (m.in. Krosno, Kluczbork i Kędzierzyn-Koźle), ale też mniejsze zamieszkane przez kilka tysięcy osób lub nawet mniej.
– To ważny krok wspierający dynamiczny rozwój nas i naszych partnerów, ponieważ zaczęliśmy dostarczać katering dietetyczny osobom, które nie miały dostępu do takich usług albo był on ograniczony. Nasi klienci wiedzieli o rozszerzeniu obszaru dostaw od końca ubiegłego roku i mimo że to dopiero początek sezonu w branży już widzimy, że większość dużych graczy zdobyła klientów w nowych rejonach dostaw. Dostawy rozpoczęliśmy zaraz po otwarciu nowych tras, szczególnie w województwie podkarpackim – mówi Sylwester Rypina.
Od dużych miast do małych
Zdaniem Jakuba Kukuły, właściciela Kukuła Healthy Food, polski rynek diet pudełkowych dynamicznie się rozwija. W jego firmie zapowiada się najlepszy styczeń od początku istnienia, czyli dziewięciu lat.
– Branża zaczynała od największych miast i wraz z postępem wchodzi do coraz mniejszych, bo tkwi w nich potencjał. My też najwięcej zamówień mamy w miastach wojewódzkich, zwłaszcza w Warszawie z uwagi na dużą zamożność jej mieszkańców, ale systematycznie rośniemy w mniejszych lokalizacjach. Własny transport opłaca się tylko największym firmom, dlatego większość współpracuje z Goodspeedem. My również, ale poza Pomorzem, skąd się wywodzimy i własne dostawy nam się tam kalkulują – mówi Jakub Kukuła.
Tyle diet pudełkowych Goodspeed dostarcza dziennie…
…z tyloma producentami z całego kraju współpracuje…
…a taką flotą aut dysponuje.