
Według danych Ludowego Banku Chin (PBOC), w kwietniu 2023 r. banki w Państwie Środka udzieliły nowych kredytów i pożyczek w juanach o wartości 718,8 mld juanów (103,9 mld USD), co stanowiło mniej niż 1/5 tego co miesiąc wcześniej. Tymczasem mediana prognoz analityków zakładała wartość niemal dwa razy wyższą, na poziomie 1,4 bln juanów. W marcu było to 3,89 bln juanów.
Kwietniowy odczyt okazał się jednak wyższy niż wartość sprzed roku, kiedy to osiągnęła pułap 645,4 mld juanów. Warto jednak pamiętać, że w kwietniu zeszłego roku Chny znajdowały się w okowach pandemii, realizując kosztowną i wyniszczającą politykę „zero covid”. Dopiero odejście od niej w grudniu zeszłego kroku pozwoliło na szersze otwarcie gospodarki i jej znaczące ożywienie.
Kredyty dla gospodarstw domowych, głównie hipoteczne, skurczyły się w kwietniu do 241,1 mld juanów, w porównaniu z 1,24 mld juanów w marcu, podczas gdy kredyty dla przedsiębiorstw spadły do 683,9 mld juanów w zeszłym miesiącu z 2,7 bln juanów w marcu.
Ekonomiści ostrzegają, że najnowsze dane z chińskiej gospodarki mogą niepokoić.
Dane kredytowe są znacznie poniżej szacunków, co wzmacnia obawy o trwałość ożywienia gospodarczego po pandemii koronawirusa – powiedział Zhou Hao, ekonomista z Guotai Junan International.
Do tych obaw dokłada się ostatni raport o wynikach handlu zagranicznego, który pokazał wyraźne spowolnienie tempa wzrostu eksportu i importu.