Dziś już trudno wyobrazić sobie promowanie działalności w sieci bez skutecznego pozycjonowania w wyszukiwarkach. A jest o co grać - w 2020 r. w Polsce było 28,2 mln internautów (plus 2,5 proc. r/r), a 73 proc. z nich przynajmniej raz zrobiło e-zakupy (plus 11 pkt. proc.) – wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2020”, autorstwa Gemiusa i Izby Gospodarki Elektronicznej. Należąca do holdingu Digital Now! firma iCEA, działająca na rynku SEO, podaje, że zwiększa się on co roku średnio o 20 proc., a w 2020 r. (przy nieco mniejszym wzroście z powodu pandemii) osiągnął wartość ok. 550 mln zł.
– Rośniemy szybciej niż branża dzięki skupieniu działalności na sektorze e-commerce i zagranicznej ekspansji, m.in. w USA, a model abonamentowy pozwala nam z dużą dokładnością prognozować tempo rozwoju nasze i konkurencji. W 2023 r. przekroczymy 50 mln zł przychodów w Polsce i dołożymy do tego 35-40 mln zł z zagranicy, realny jest nawet łączny poziom 100 mln zł. Dzięki temu znajdziemy się w europejskiej czołówce, a w Polsce zostaniemy liderem – mówi Łukasz Nawrocki, prezes grupy iCEA i holdingu Digital Now!, którego udziałowcami są Piotr Bydłowski -założyciel i wieloletni prezes iCEA, oraz Andrzej Nowak – inwestor finansowy, który dołączył w 2011 r.
Obecnie największą krajową agencją SEO jest Sunrise System, która w 2019 r. miała 49,4 proc. mln zł przychodów - o 4,3 mln zł (blisko 10 proc.) więcej niż rok wcześniej.

Wzrost konwersji i ruchu na stronach
iCEA to działająca od 2007 r. agencja SEO360, która generuje 80 proc. przychodów holdingu, zrzeszającego dziewięć spółek. Zajmuje się m.in. produkcją treści, analizą danych i dostosowywaniem stron do potrzeb użytkowników. Ponadto wykorzystuje sieć strategicznych partnerstw, np. w obszarze automatyzacji marketingu i mediów społecznościowych.
– Nasi klienci zawsze oczekują zwiększenia sprzedaży, a drogi do tego są dwie: albo muszą zwiększyć ruch na stronie, albo lepiej skonwertować obecny, czyli zamienić odwiedzających w kupujących – wyjaśnia Łukasz Nawrocki.
Opłacalna zmiana strategii
W 2017 r. firma zmieniła strategię pozyskiwania klientów i dobrze na tym wyszła. Po pierwsze - zaczęła ich edukować jeszcze przed podpisaniem umowy.
– Okazało się, że świadomi potencjalnych rezultatów przedsiębiorcy są gotowi zainwestować w działania SEO wielokrotnie więcej, a z większym budżetem można efektywniej realizować założenia i bezpośrednio wpływać na wyniki finansowe klientów – tłumaczy prezes.
Po drugie zwróciła się w kierunku spółek z sektora e-comerce, dzięki czemu znacząco zwiększyła wartość umów. Wcześniej stawiała na firmy usługowe, niegenerujące dużych budżetów. Obecnie obsługuje około tysiąca klientów.
– W 2019 r. Digital Now! miał 17,7 mln zł przychodów i 4,7 mln zł zysku EBITDA, a w 2020 r. było to już odpowiednio 20 mln zł i 5,3 mln zł. Pandemia początkowo zmroziła rynek SEO, ale niedługo później znacząco przyspieszyła jego rozwój w związku z przymusowym przeniesieniem się części sprzedawców do internetu. Z powodu boomu na e-commerce notujemy rekordową liczbę zapytań. W 2021 r. spodziewamy się 33 mln zł przychodów i 10,5 mln zł EBITDA, a także zwiększenia zatrudnienia z 250 do ok. 350 osób – mówi Łukasz Nawrocki.
Wzrost eksportu i duże przejęcie
iCEA dąży do zwiększenia liczby wysokobudżetowych klientów dzięki zagranicznej ekspansji. W 2020 r. działalność poza Polską odpowiadała za 5 proc. przychodów. W tym roku będzie to 8 proc., a w 2023 r. już ok. 35 proc.
Na każdym nowym rynku spółka chce otwierać biura. Ma już pierwszych klientów z USA i założyła, jako pierwsza polska agencja SEO, oddział w Indiach. W ciągu dwóch lat wejdzie do Australii i Kanady. Potem planuje ekspansję na całą Azję. Szykuje się też do akwizycji – ma na ten cel 10 mln EUR.
– To mogłoby być jedno duże przejęcie. Nie czujemy presji, ale w przypadku dobrej oferty jesteśmy gotowi dokonać go nawet w tym roku. Analizę rynku zaczęliśmy od Polski, jednak patrzymy już globalnie. Szukamy firm, które poszerzyłyby nam zakres działalności w obszarach bliskich naszym klientom. W grę wchodzi więc np. marketing, w tym efektywnościowy i automatyczny, oraz tworzenie stron – komentuje prezes iCEA.
Program wsparcia dla start-upów
Agencja zamierza również rozbudowywać sieć partnerską w obszarach związanych z branżą e-commerce. W najbliższych tygodniach ogłosi program akceleracji dla start-upów pracujących na rzecz firm z tego sektora.
– Przeznaczymy na to około 2 mln zł w ciągu dwóch lat. Chcemy pomóc w rozwoju biznesów, które mogą dostarczyć naszym klientom innowacyjne rozwiązania. Docelowo planujemy strategiczne partnerstwo lub przyłączanie spółek do grupy – informuje Łukasz Nawrocki.

Wartość polskiego rynku SEO dynamicznie rośnie m.in. dzięki rozwojowi branży e-commerce – przymusowa izolacja napędziła popyt na zakupy produktów, usług i treści w internecie. Konkurencja w e-handlu jest ogromna, dlatego każdy przedsiębiorca chce być jak najwyżej pozycjonowany w wyszukiwarkach. Po wybuchu pandemii świadomi uczestnicy rynku e-commerce zaczęli zwiększać budżety na działania SEO, ponieważ szybko zdali sobie sprawę, że muszą wygrać walkę o uwagę e-konsumentów. Naturalną konsekwencją tego zjawiska był dynamiczny wzrost obrotów polskich agencji SEO.
Według badania AdEx, autorstwa IAB Polska i PwC, wydatki na reklamę online przekroczyły w 2019 r. wartość 4,9 mld zł, z czego udział rynku SEM [marketing w wyszukiwarkach – red.] wynosił 31,7 proc. W 2020 r. wydatki wyniosły już ponad 5 mld zł, a branża SEM zyskała r/r ponad 2 p.p.