W pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa reklama nie była pierwszą potrzebą wielu firm, które musiały ratować swój biznes. W efekcie, jak podaje Group One, polski rynek marketingu zmalał w 2020 r. o 9 proc. r/r.
— My tymczasem zwiększyliśmy przychody o około 1 proc., do 433 mln zł, i nieznacznie zysk EBITDA wobec 14,5 mln zł w 2019 r. To sukces. Działamy głównie w obszarach marketingu cyfrowego, technologii, e-commerce i analityki, które ucierpiały najmniej albo nawet wzrosły. Wierzymy, że rozwój oferty w zakresie e-commerce i technologii da nam szansę na dwucyfrowy wzrost w 2021 r. — mówi Marek Żołędziowski, prezes Group One.
Mocna pozycja
Group One to, podkreśla prezes, największa w Polsce pod względem przychodów niezależna grupa komunikacyjna. Zrzesza 11 agencji zarządzanych przez ściśle współpracujących ze sobą menedżerów, w tym dom mediowy RL Media, który pracuje m.in. dla klientów związanych z inwestycjami Roberta Lewandowskiego. Grupa obsługuje ponad 150 klientów na 15 europejskich rynkach — zarówno polskie marki, w tym Media Expert, Eobuwie, Adamed, jak globalne, m.in. BMW, Netflix, ING oraz De’Longhi.
Kontrolę nad grupą sprawują trzy osoby zasiadające w zarządzie (obok Marka Żołędziowskiego są to Maciej Hutyra i Jakub Potrzebowski), a od 2016 r. 25-procentowy pakiet należy do grupy marketingowej Serviceplan. To niemiecki lider z ponad 3 mld EUR przychodów i 470 mln EUR dochodu za 2020 r., pracujący m.in. dla BMW, Lufthansy i Tchibo.
— W ostatnich latach umocniliśmy się na pozycji lidera w Polsce i silnego gracza w regionie CEE [Europa Środkowo-Wschodnia — red.] w obszarze marketingu cyfrowego. W zeszłym roku otworzyliśmy wspólnie z niemieckim partnerem agencję Mediaplus, działającą na rynkach czeskim i słowackim, oraz poszerzyliśmy działalność SalesTube o Rosję — mówi Marek Żołędziowski.
Skokowy wzrost kompetencji
Ten rok będzie szczególny dla Group One. Jako pierwsza agencja marketingowa w Polsce została oficjalnym partnerem Salesforce, czołowego dostawcy chmurowych rozwiązań wsparcia obsługi klienta i sprzedaży (CRM). W tym miesiącu otworzy spółkę Grow Now, oferującą kompleksowe wdrożenie sklepów na międzynarodowe platformy sprzedażowe, takie jak Amazon, Ebay czy Zalando.
— Wciąż niewiele polskich firm myśli o zdobywaniu innych rynków, ułatwimy im to. Wychodzimy poza standardową obsługę marketingową, będziemy ich partnerem w całym procesie: od założenia konta przez wsparcie prawne i spięcie z systemami magazynowymi aż po rejestrację VAT i obsługę księgową — informuje szef Group One.
W kwietniu firma sfinalizuje przejęcie za siedmiocyfrową kwotę polskiego software house’u. Wzmocni m.in. ofertę spółki SalesTube, której klienci odpowiadają za blisko 10 proc. przychodów na polskim rynku e-handlu.
— Staniemy się tym samym jedyną agencją na polskim rynku, która zaprojektuje sklep e-commerce, sprzeda i skonfiguruje najlepsze rozwiązania analityczne oraz marketingowe, a także stworzy odpowiednie treści i dostarczy poprzez media jakościowy ruch. Udziałowcem będzie grupa Serviceplan, więc w efekcie będziemy działać globalnie — twierdzi Marek Żołędziowski.
Trzeci ruch Group One zaplanowany na kwiecień to start nowej technologicznej spółki. Od czerwca będzie zajmowała się analityką, szkoleniami i wdrażaniem zmian na stronach www dla kluczowych klientów grupy Serviceplan na ponad 100 rynkach.
— To dla nas bardzo cenny projekt. Dzięki niemu skokowo rozwiniemy kompetencje technologiczne, które docelowo będziemy oferować innym klientom w Polsce i za granicą — mówi prezes Group One.

Inwestycja w kadrę
Firma zatrudnia ponad 400 osób, a do końca roku chce powiększyć zespół o 15 proc. Planuje też zwiększyć w tym roku udział przychodów z zagranicznych rynków, które obecnie odpowiadają za około 15 proc.
— Wciąż mamy apetyt na więcej. Nie wykluczamy kolejnych akwizycji, jeśli dzięki nim będziemy mogli poszerzyć kompetencje. Naszą przewagą jest niezależność od akcjonariuszy oczekujących zwrotu z inwestycji. Sami zarządzamy gotówką. Nie zamierzamy sprzedawać udziałów w spółce — mówi Marek Żołędziowski.
E-commerce nie jest innowacją, tylko koniecznym kierunkiem w zaspokajaniu rosnących potrzeb klientów i konsumentów. Nie znam grupy marketingowo-technologicznej, która nie inwestowałaby w ten obszar. Group One ma portfel ciekawych spółek i klientów oraz połączenie z grupą Serviceplan — to może pozwolić na budowę dobrej oferty. W Polsce i globalnie jest sporo rozwiązań i dostawców usług w obszarach, w które wchodzi Group One, w tym my. O sukcesie decyduje unikatowość propozycji, tzn. doświadczenie w realizacji projektów na skalę regionalną czy globalną, efektywne modele pracy z klientem i optymalny miks kompetencji z narzędziami. Group One obrało więc dobry, ale bardzo wymagający kierunek inwestycji.