Giełdy Starego Kontynentu zakończyły wtorkowe notowania wzrostami, które zawdzięczają informacji o kwietniowym wzroście sprzedaży detalicznej w USA, największym od października 2001 roku.
Szczególnym popytem cieszyły się akcje spółek technologicznych i telekomunikacyjnych. Dobre raporty amerykański producentów chipów przyniosły zwyżki europejskich przedstawicieli sektora. Prawie 6 proc. zyskały akcje niemieckiego Infineon Technologies, drugiego w Europie producenta chipów, a w Paryżu o 3 proc. wzrosła wycena STMicroelectronics, najwiekszego producenta procesorów na Starym Kontynencie.
O 4,7 proc. wzrósł producent komórek Alcatel, który podtrzymał prognozę wyników i uspokoił rynek, że nie ma problemów finansowych. Francuski koncern pociągnął w górę swoich rywali - Siemensa, Ericssona i Nokię. Na ożywieniu zyskały telekomy, na czele z brytyjskim Vodafone, który zyskał aż 6 proc.
W górę poszły również akcje spółek naftowych, w wyniku najwiekszego od dwóch miesięcy wzrostu cen ropy. Ponad 2 proc. zdrożały papiery BP, Shell i Total Fina Elf. PK