Rynek BNPL (buy now, pay later) dynamicznie się rozwija i rozpycha w kolejnych branżach. Działający na nim fintech Twisto ogłosił w maju partnerstwo z Pizza Hut – jedną z najpopularniejszych sieci pizzerii – a teraz z Pyszne.pl – liderem internetowego zamawiania jedzenia z ok. 40-procentowym udziałem w rynku.
Już co najmniej taki odsetek największych sprzedawców w Polsce oferuje odroczone płatności – informuje Twisto.
Pionierski ruch lidera
Klienci platformy gastronomicznej mogą od kilku tygodni opłacić posiłki z całej oferty po 30 dniach, a mając konto w Twisto po 45 dniach – bez dodatkowych kosztów.
– Bacznie obserwujemy zmiany preferencji na rynku. Jako lider chcemy oferować innowacyjne funkcjonalności w wielu obszarach, takich jak płatności czy dostawy jedzenia. Jako pierwszy serwis do zamawiania jedzenia online wdrożyliśmy odroczone płatności, co ułatwi użytkownikom naszej aplikacji korzystanie z niej i zaspokoi potrzeby jeszcze większej liczby konsumentów – mówi Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i dyrektor zarządzający Pyszne.pl.
– Czas pokaże, jakie będzie zainteresowanie, ale nie spodziewam się istotnego wpływu tego rozwiązania na wyniki Pyszne.pl i sytuację na rynku. Traktuję to bardziej jako ciekawostkę dla osób, które już zamawiają jedzenie przez internet, niż szansę na przyciągnięcie nowych konsumentów – komentuje Paweł Aksamit, prezes Stavy, firmy kurierskiej obsługującej m.in. restauracje.

Odroczone płatności w nowych branżach
Twisto – we współpracy z PayU – oferuje odroczone płatności kilkunastu tysiącom e-sklepów w Polsce, w tym sieciom Neonet, GoSport i W.Kruk.
– Wdrożenie rozwiązania BNPL w firmach z kolejnych branż to naturalny krok w rozwoju rynku – jeszcze rok temu odraczanie płatności kojarzyło się z branżą modową, o czym decydowała chęć przymierzenia produktu przed dokonaniem płatności. Dziś konsumenci płacą z Twisto za zakupy spożywcze, chemię domową, leki czy – tak jak w przypadku Pizza Hut i Pyszne.pl – za jedzenie z opcją dostawy. Użytkownicy płacą z nami za codzienne zakupy, dlatego też decydują się na tę odroczone płatności przy zamawianiu jedzenia – mówi Adam Miziołek, dyrektor regionalny Twisto.
