"To odpowiedź na postanowienie MKiŚ, które w czerwcu odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii. W ocenie spółki temat wymaga ponownego rozpatrzenia przez uprawniony organ administracyjny" - napisano w komunikacie.
JSW w kwietniu złożyła wniosek o zwrot tzw. daniny solidarnościowej, zapłaconej w 2023 r. i dopłaconej w 2024 r. Chodzi o łącznie 1,6 mld zł.
Pobór składki wynikał ze zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
Nowelizacja ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. zakładała, że składkę solidarnościową od nadzwyczajnych zysków z wydobycia węgla i produkcji koksu w 2022 r. mają zapłacić tylko spółki zatrudniające ponad 3 tys. pracowników, czyli jedynie Jastrzębska Spółka Węglowa. Zwolnione z niej były inne podmioty produkujące koks.
Spółka argumentuje, że odzyskanie środków ze składki solidarnościowej jest istotnym elementem stabilizowania jej sytuacji finansowej "w perspektywie najbliższych miesięcy i lat"
- Potencjalny zwrot tych środków umożliwi realizację kluczowych inwestycji oraz zwiększenie odporności spółki na trudne warunki rynkowe. Utrzymujące się niskie ceny węgla i niekorzystne kursy walutowe powodują znaczącą presję na wyniki finansowe. W obecnym otoczeniu priorytetem JSW jest ochrona płynności oraz budowa długoterminowej stabilności biznesowej - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, wiceprezes JSW ds. ekonomicznych Remigiusz Krzyżanowski.