Kariera headhuntera

Dorota Czerwińska
opublikowano: 2015-03-30 00:00

Trzy pytania do... Pawła Wierzbickiego, dyrektora w firmie doradztwa personalnego Michael Page

1. Jak można zostać doradcą personalnym lub headhunterem?

W Polsce nie ma uczelni ani kierunku studiów licencjackich lub magisterskich, które kształciłyby przyszłych headhunterów. Utarło się, że do tej pracy przygotowują studia psychologiczne, ale dzisiaj praca rekrutera ma znacznie bardziej charakter biznesowy niż psychologiczny. Wymaga zrozumienia sektora, do którego szuka się pracowników, konkretnego stanowiska czy specjalizacji. To niezbędne, aby wyszukiwać najbardziej wartościowych pracowników, odpowiadających oczekiwaniom pracodawców. Na to, czy ktoś może zostać dobrym headhunterem, wpływają jego doświadczenia zawodowe, a przede wszystkim cechy osobowości. Od naszych pracowników oczekujemy, aby lubili pracę z ludźmi, pracę projektową, mieli zdolności komunikacyjne, umiejętność realizacji różnych zadań w jednym czasie, wykazywali się dużym poziomem empatii i inteligencji emocjonalnej. Szukamy osób z doświadczeniem w obsłudze klienta, zarządzaniem zasobami ludzkimi, sprzedaży, a także rekrutacji.

2. Headhunter ma stałą pensję? Dostaje prowizję lub premię od zrealizowanych celów?

Zazwyczaj headhunterzy otrzymują stałe wynagrodzenie, które jest powiększane o część zmienną za zakończone sukcesem rekrutacje. Wysokość bonusu zależy od profilu rekrutera,jego doświadczenia zawodowego, konkretnych projektów, a także rodzaju agencji, w której pracuje. Nasi konsultanci legitymują się 3-5-letnim doświadczeniem zawodowym. Studentom i absolwentom oferujemy program stażowy, po którym mogą awansować na stanowisko researchera, a następnie konsultanta. To doświadczenie jest konieczne, aby doradcy mogli samodzielnie realizować projekty rekrutacyjne. Od konsultantów specjalizujących się w executive search wymagamy co najmniej 6-7 lat doświadczenia w samej rekrutacji.

3. Czy pracownik działu HR ma szansę dostać pracę w takiej firmie jak Michael Page?

Jak najbardziej. Zatrudniamy osoby z doświadczeniem w HR. Ale specyfika pracy w firmie rekrutacyjnej jest odmienna od tego, czym zajmuje się pracownik HR. Nawet jeżeli odpowiadał w firmie za rekrutację, to inaczej prowadzi się takie działania z pozycji firmy zewnętrznej. My stosujemy inne narzędzia. Nasi konsultanci mają bezpośredni kontakt z klientami zewnętrznymi, różnymi środowiskami biznesowymi i kulturami organizacyjnymi. Do tego dochodzi sprzedaż usług. I tu pojawiają się problemy, szczególnie w przypadku osób z doświadczeniem w HR, dla których praca w naszej agencji jest całkowicie inna od tego, co robiły wcześniej.