Na szczęście znowu tanieje ropa Brent, której baryłkę można kupić już za 116,3 USD, o ponad 1,3 proc. taniej niż w czwartek. Jest to wyraźnie poniżej wsparcia na poziomie 120 USD. Na rynku surowcowym tanieje również miedź. Jest to zła wiadomość dla akcjonariuszy KGHM, bowiem jego wycena jest ściśle skorelowana z kolorowym metalem. Posiadaczy papierów spółki mogła odstraszyć wiadomość związkowców, którzy przekreślają nowe pomysły zarządu. Dlatego konglomerat traci ponad 2 proc.
Balastem dla indeksu blue chipów jest również PKO BP. Ogłoszone wyniki finansowe państwowego banku okazały się zgodne z oczekiwaniami. Zysk netto wyniósł 897 mln zł (wobec 611,1 mln zł rok wcześniej). Inwestorzy zdyskontowali widać taki wynik już wcześniej, o czym świadczy spadek akcji o prawie 2 proc. Na akcje banku przypada też największa część obrotów.
Po wczorajszym spadku Impexmetalu o ponad 9 proc., akcje znowu wracają do
łask. Zarząd ogłosił skup 55.000 szt. akcji własnych. Rośnie również Asseco,
paliwowy koncern Orlen i PGNiG. Po 8 proc. czwartkowej przecenie, odbija się
dzisiaj Agora.
Z technicznego punktu widzenia, indeks WIG20 przed
spadkami podtrzymywać będzie wsparcie na poziomie 2600 punktów. Przekroczenie go
stanowiłoby „otwartą furtkę” do poziomów oddalonych o kolejne 100 punktów
niżej.
Kapitału na rynku jest nadal niewiele. Obroty do godziny
11:36 wynosiły niewiele ponad 255 mln. Czyżby wszyscy przyglądali się
rozpoczęciu olimpiady w Pekinie?
Dalszy ciąg notowań powinien przebiegać dość spokojnie. Na rynek co prawda
dotrą dane makro, ale nie tak istotne jak opublikowane w poprzednich dniach.
Godzinę przed startem sesji w Nowym Jorku poznamy wstępne dane za II kwartał
dotyczące wydajności pracy oraz jednostkowego kosztu pracy w amerykańskiej
gospodarce. O godz. 16, również zza oceanu, dotrą informacje o zmianie poziomu
zapasów w hurtowniach w czerwcu.