Czy robienie zakupów sprawia przyjemność? Dla 59 proc. badanych na całym świecie wywołuje silną ekscytację związaną z polowaniem na okazje cenowe. Szczególnie zauważalne jest to u konsumentów w Ameryce Północnej — tu o szaleństwie zakupowym mówi aż 68 proc. respondentów, dokładnie tyle samo, ile w Ameryce Łacińskiej. Takie zachowanie u konsumentów jest pożądane i może być z rozmysłem wywoływane przez detalistów i producentów, którzy przez lata wypracowali schemat zakupowy swoich klientów.

Pogoda dla premium
— Intensywność promocji wśród detalistów i producentów wytworzyła nie tylko ogromne oczekiwania konsumentów, lecz także przeświadczenie, że niskie ceny powinny być normą. Mimo to niektórzy konsumenci starają się przekierowywać wydatki, kładąc nacisk na wartość, która oznacza coś więcej niż tylko najniższą cenę — mówi Steve Matthesen, globalny szef działu zajmującego się współpracą z sieciami detalicznymi w Nielsenie. Ekspert podkreśla, że konsumenci często są w stanie zapłacić więcej, jeśli uznają, że korzyści przewyższają cenę produktu. Aby utrzymać klientów, marki muszą wyprzedzać ich oczekiwania oraz przekonującouzasadniać wyższą cenę.
Co za tym idzie, segment premium już wkrótce może okazać się kluczowym pomysłem na wygenerowanie wzrostu w niektórych regionach świata. Jak wynika z badań Nielsena przeprowadzonych w południowo-wschodniej Azji, wartościowo sprzedaż w segmencie premium rośnie znacznie szybciej niż w mainstreamowych segmentach.
Pod jednym dachem
Pomimo ekscytacji okazjami 46 proc. respondentów podkreśla, że zakupy spożywcze są czynnością, na którą chcieliby poświęcać jak najmniej czasu. Ponadto skarżą się na niezrozumienie ich potrzeb — tylko 53 proc. detalistów zawsze lub zazwyczaj rozumie oczekiwania kupujących dotyczące asortymentu, a 52 proc. dostarcza oferty, którą klienci lubią i cenią.
Odpowiedzią na zapotrzebowania konsumentów może być, jak się okazuje, zaspokojenieich potrzeb związanych z aktualnymi trendami i życiem w biegu. Co zatem jest im potrzebne? Dla 42 proc. ważny jest dostęp do różnych form bankowości, 40 proc. ceni sobie, że w sklepie jest fastfood, dla 39 proc. istotny jest dostęp do stoisk aptecznych. Około jednej piątej konsumentów korzystałoby z nich, gdyby były dostępne.
— Oferowanie szerokiego spektrum możliwości pod jednym dachem jest dobrym pomysłem, ponieważ nowe usługi dostępne w sklepie pomagają przyciągać konsumentów — wydłużają czas spędzony w sklepie i zachęcają do kolejnych wizyt. W niektórych przypadkach lepszym rozwiązaniem dla detalistów może okazać się współpraca z ekspertami w dostarczaniu tych usług niż samodzielne ich wprowadzanie — mówi Steve Matthesen. © Ⓟ