
Na Chicago Board of Trade (CBOT) kontrakty na kukurydzę drożały w poniedziałkowy poranek do nawet 6,49 USD za buszel, co jest ich najwyższą wartością od czerwca 2013 r. Z kolei soja zyskiwała około 0,6 proc. dochodząc do 15,24 USD za buszel, również osiągając najwyższy poziom od czerwca 2013 r. Z kolei na siedmioletni szczyt, najwyższy od maja 2014 r. wspięła się pszenica z wynikiem rzędu 15,40 USD/buszel.
Tak znaczący wzrost wycen surowców rolnych jest wynikiem obaw związanych z zagrażających poważną suszą warunków klimatycznych Brazylii i zimna pogodą w Stanach Zjednoczonych. Wywołały one niepewność o podaż u dwóch największych eksporterów kukurydzy na świecie, podczas gdy zapasy ze zbiorów w 2020 r. maleją, a popyt ze strony Chin rośnie.
Tymczasem Argentyna, trzeci dostawca kukurydzy na świecie i największy eksporter paszy dla zwierząt na bazie soi, rozważa podwyższenie podatków wywozowych na zboże.
Na rynku dodatkowo pojawiły się też spekulacje odnośnie stanu upraw pszenicy i jęczmienia we Francji, choć najnowsze dane FranceAgriMer wskazują raczej na ich dobrą jakość mimo nie do końca sprzyjających warunków atmosferycznych.