Kurs Genomtecu wystrzelił na nowym teście

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2021-05-17 13:35

Wartość akcji giełdowej spółki z sektora mobilnej diagnostyki wzrosła dwucyfrowo po informacji o wprowadzeniu nowego testu na koronawirusa.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • kiedy Genomtec spodziewa się pierwszych przychodów ze sprzedaży nowego testu
  • od czego uzależnia ich wielkość
  • w jakim kierunku chce rozwinąć współpracę z Dolmedem i czy to dla niego jedyny partner

Notowany na NewConnect od marca Genomtec koncentruje się na komercjalizacji mobilnego (do wykorzystania np. w gabinecie lekarskim) systemu diagnostyki genetycznej Genomtec ID do wykrywania infekcji dróg oddechowych i chorób przenoszonych drogą płciową – pod koniec roku chce rozpocząć pilotaż.

W międzyczasie spółka wprowadza na rynek własne testy na koronawirusa, a informacja o kolejnym rozgrzała rynek. Kurs podczas poniedziałkowej sesji urósł już o ponad 14 proc., do prawie 15 zł, przy wartości obrotów przeszło 0,8 mln zł. Notowania wciąż są poniżej poziomu z debiutu, gdy wynosiły 16,6 zł, ale wyższe od ceny w ofercie publicznej (11 zł).

Przychody z testów urosną dzięki podróżom

Firma może już wprowadzić na rynek UE test wykrywający SARS-Cov-2 z próbki śliny.

– To kolejny postęp w konsekwentnym poszerzaniu portfolio. Zbliża się sezon wakacyjnych podróży, więc wzrośnie liczba testów na COVID-19 – zwłaszcza że wciąż nie szczepimy dzieci. Badanie za pomocą tego testu będzie bardziej komfortowe: wystarczy próbka śliny, a laboratoria otrzymają kompleksowy zestaw do szybkiej, w kilkadziesiąt minut, i tańszej niż obecnie diagnozy – komentuje Miron Tokarski, współzałożyciel i prezes Genomtecu.

Spółka spodziewa się pierwszych przychodów ze sprzedaży tego testu Dolmedowi już na przełomie maja i czerwca.

– Początkowo niewielkich, ale wraz z rosnącą liczbą podróży coraz większych – uważa Miron Tokarski.

Kilka dróg komercjalizacji:
Kilka dróg komercjalizacji:
Genomtec, w zarządzie którego zasiadają (od lewej) Michał Wachowski, Miron Tokarski i dr Jarosław Oleszczuk, rozważa sprzedaż lub licencjonowanie technologii, partnerstwo strategiczne albo bezpośrednią sprzedaż urządzeń diagnostycznych Genomtec ID. Wierzy, że już w tym roku jest w stanie uzyskać wycenę na poziomie 100 mln USD.
materiały prasowe

Rozwój partnerstwa z Dolmedem

Genomtec zawarł umowę z Dolnośląskim Centrum Medycznym Dolmed 30 kwietnia. Dzięki niej wrocławski ośrodek stał się referencyjnym laboratorium dla produktów oferowanych przez spółkę.

– Nasze partnerstwo z Dolmedem to dowód, że laboratoria, które dotychczas zlecały wykonywanie badań genetycznych, mogą robić je na miejscu i nawet na nich zarabiać. W naszej ocenie to sytuacja win-win – mówi Miron Tokarski.

Firma zaczyna współpracę od testów na koronawirusa, ale w perspektywie tego roku będzie dokładać kolejne, np. w kierunku boreliozy lub HPV.

– Nie ograniczamy się też do współpracy wyłącznie z tą placówką, jesteśmy otwarci także na zagranicznych partnerów. Diagnostyka genetyczna nabrała w obliczu pandemii ogromnego znaczenia i ono już nie spadnie, ponieważ stale będą nam zagrażać jakieś choroby wirusowe – stwierdza prezes Genomtecu.