Kurs szykującego się do przenosin na główny rynek GPW Pointpacku — integrującego za pomocą technologii kurierów z punktami odbioru i nadania paczek (PUDO) — jest od roku w trendzie spadkowym. W szczycie wynosił 90 zł, a ten rok zaczął się na poziomie 60 zł. Mocny zjazd nastąpił na początku lutego, a impulsem do szybkiego odbicia było przedstawienie wyników za 2021 r. Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od dwucyfrowego wzrostu do około 43 zł, co daje ponad 48 mln zł kapitalizacji.
Lepiej pod każdym względem
Liczba przesyłek kurierskich obsłużonych przez spółkę wzrosła o ponad 24 proc. Wynikało to przede wszystkim z rozwoju rynku e-commerce oraz znaczącego rozszerzenia sieci partnerów. Pointpack zwiększył liczbę punktów PUDO z 8,2 do ponad 17,5 tys. Nawiązał partnerstwo m.in. z GLS Poland (w marcu tego roku dołączył DHL Express Poland) i największymi sieciami spożywczymi (w tym Biedronką, Lidlem, Carrefourem i Żabką).
W efekcie przychody firmy wzrosły r/r o 28,2 proc. — do 49,4 mln zł, zysk operacyjny do 7,1 mln zł (+13,5 proc.), a netto do 6 mln zł (+19,7 proc.). Marża EBITDA wyniosła 15,4 proc. Wyniki w IV kw. także okazały się lepsze i były zbliżone do oczekiwań Marcina Nowaka, analityka Ipopemy Securities. W raporcie z 21 marca utrzymał on wartość godziwą akcji spółki na 115 zł. Zrobił to przy kursie 39 zł, co oznacza ustalenie potencjału wzrostu na 195 proc.
Tyle wyniósł w 2021 r. zysk EBITDA Pointpacku.
Negatywna ocena planowanych inwestycji
Pointpack planuje w 2022 r. nawiązywać kolejne partnerstwa i coraz poważniej myśli o zagranicznej ekspansji — o tych celach mówił w listopadzie „PB” Marek Piosik, jego prezes. Tłumaczył też, że spółce opłaca się rozwijać technologię dla otwartej sieci automatów paczkowych. Zamierza ona w tym roku przeznaczyć na inwestycje z tego obszaru do 6 mln zł (dalszy pilotaż, integracje i zaoferowanie gotowego rozwiązania). Do tego dojdą maksymalnie 3 mln zł na poprawę systemu IT.
W tym zakresie firma rozminęła się z oczekiwaniami analityków. „Negatywnie postrzegamy kluczowy komentarz ze sprawozdania o planach nakładów inwestycyjnych w 2022 r. [padło też słowo „rozczarowujący” — red.], w tym o planie wydania do 6 mln zł na projekty związane z automatami oraz do 3 mln zł na rozwój systemów IT. Naszym zdaniem planowane wydatki są relatywnie duże w porównaniu z wynikami spółki (choć Pointpack ma wystarczająco dużo gotówki, by je sfinansować) i mogą skutkować nie tylko opóźnieniem oczekiwanych przez nas wypłat dywidend, a być może nawet w ich braku przez dłuższy czas, jeśli projekty związane z automatami będą kontynuowane poza 2022 rokiem” — czytamy w raporcie Ipopemy.
Jej zdaniem gdyby spółka wybrała mniej angażujący gotówkę sposób finansowania projektu automatowego, mogłaby uwolnić więcej kapitału dla akcjonariuszy. Plan wydania 3 mln zł na technologię oceniła jako relatywnie duży w porównaniu z historycznymi nakładami na ten cel.
