We wtorek kurs XTB spadał na pierwszej sesji po ujawnieniu sprzedaży 8 proc. akcji domu maklerskiego przez jego głównego akcjonariusza, którym jest luksemburska spółka XX ZW Investment Group, kontrolowana przez Jakuba Zabłockiego. XX ZW Investment Group przeprowadziła transakcję po poniedziałkowej sesji w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu.
Akcje XTB wyceniono w tej operacji na 78 zł. Dyskonto względem kursu zamknięcia z sesji bezpośrednio poprzedzającej ABB wynosiło 7,7 proc. We wtorek notowania nie spadły poniżej 80,70 zł, maksymalnie tracąc 4,5 proc. Ostatecznie zakończyły sesję na minusie wynoszącym 0,69 proc.
- Wydaje się, że rynek pozytywnie postrzega perspektywy XTB. Wyniki za pierwszy kwartał 2025 r. były dobre, zarząd z optymizmem wypowiadał się o drugim kwartale, a za granicą wzrosły wyceny spółek porównywalnych. W ABB sprzedano duży pakiet, więc wycena na potrzeby tej transakcji to kwestia transakcyjno-techniczna. Chodziło o to, by zachęcić inwestorów, którzy kupią odpowiednio dużo akcji – tłumaczy Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Cena w ABB była o 7,7 proc. niższa od ceny zamknięcia z sesji poprzedzającej transakcję, ale wobec kursu z dnia roboczego poprzedzającego przeprowadzenie ABB (a więc dwie sesje przed jego przeprowadzeniem) dyskonto było ponad 9-procentowe. A to właśnie notowania z przedostatniej sesji przed ABB można uznać za lepszy punkt odniesienia.
W ostatnich dwóch latach doszło do czterech ABB na akcje XTB. Poza transakcją z 19 maja 2025 r. miały one miejsce we wrześniu i lutym 2024 r. oraz maju 2023 r. W trzech z czterech przypadków kurs domu maklerskiego lekko spadał już na sesji, po której pozagiełdowe transakcje zostały przeprowadzone. Do odwrotnej sytuacji doszło tylko raz – w lutym 2024 r. XX ZW Investment Group sprzedało wtedy 10 proc. akcji XTB, choć anonsując przeprowadzenie ABB, zapowiadało odstąpienie innym inwestorom tylko 6,97 proc.
Niemal jedna trzecia spółki w dwa lata
Udział XX ZW Investment Group w kapitale i głosach XTB spadł w ciągu dwóch lat z prawie 67 do niespełna 36 proc. Stało się to niemal wyłącznie w ramach ABB. Za 31,1 proc. akcji XTB sprzedanych w ramach czterech ABB spółka kontrolowana przez Jakuba Zabłockiego zainkasowała łącznie ciut ponad 2 mld zł. Zarazem pozbyła się akcji, które tylko w 2025 r. będą uprawniały do otrzymania 199,3 mln zł dywidendy (dostaną ją akcjonariusze posiadający walory XTB 16 czerwca).
W stosunku do ceny zamknięcia z dnia roboczego poprzedzającego ABB (a więc dwóch sesji sprzed jego przeprowadzenia) dyskonto w cenie akcji upłynnianych przez XX ZW Investment Group mieściło się w przedziale 9,1-12,1 proc. Transakcja z 19 maja 2025 r. była więc pod tym względem najkorzystniejsza dla sprzedającego. Operacja z lutego 2024 r. niczym szczególnym w zakresie ceny się nie wyróżniała. Mimo że spółka Jakuba Zabłockiego sprzedała ostatecznie więcej akcji, niż zamierzała, to dyskonto względem ceny zamknięcia z dnia roboczego poprzedzającego ABB wyniosło 10,3 proc., podczas gdy we wrześniu 2024 r. – 10,9 proc.
Przeprowadzone z dyskontem transakcje pakietowe na akcjach jakiejkolwiek spółki powodują z reguły dostosowanie kursu giełdowego do ceny z transakcji pakietowej. Brakuje bowiem chętnych do kupowania akcji po cenie wyższej, niż kupili inni. Zjawisko to widoczne było także po poprzednich trzech ABB dotyczących akcji XTB. Trudno jednak na podstawie tamtych transakcji w jakikolwiek sposób prognozować, jak zachowa się kurs XTB po transakcji z 19 maja 2025 r.
Kurs walorów domu maklerskiego najszybciej wrócił do poziomu sprzed ABB w przypadku transakcji z lutego 2024 r., a więc tej, w której XX ZW Investment Group sprzedało więcej akcji, niż początkowo zamierzało. Przecena akcji XTB wywołana przez ABB zatarła się po niespełna dwóch tygodniach.
W przypadku transakcji z września 2024 r. okres obniżonych notowań trwał nieco ponad dwa miesiące.
Najdłuższy okres słabości kurs XTB przeżywał po pierwszym z czterech ABB przeprowadzonych w ostatnich dwóch latach – tym z maja 2023 r. Wtedy też akcje domu maklerskiego zmieniły właściciela z największym dyskontem. Kurs wrócił zaś do poziomu sprzed ABB dopiero po ośmiu miesiącach, przy czym minima notował dopiero po pięciu. W cenach zamknięcia zszedł wtedy 22,1 proc. poniżej ceny z ABB, które zostało przeprowadzone z ponad 12-procentowym dyskontem względem kursu z dnia roboczego poprzedzającego dzień jego przeprowadzenia.
Nie ma jednego wzorca
- Każde ABB należy analizować z osobna. Nie ma jednego schematu zachowania kursu po ABB. Gdyby taki był, to wszyscy byśmy wiedzieli, kiedy kupić i kiedy sprzedać akcje. Rzeczywistość, która nas otacza, jest jednak bardziej skomplikowana, a na zachowanie kursów wpływa wiele czynników, które można sprowadzić do tego, co się dzieje w samej spółce oraz otoczeniu, czyli gospodarce, ale także geopolityce – zaznacza Konrad Księżopolski, dyrektor ds. fuzji i przejęć w Haitong Banku.
Nasz rozmówca dodaje, że na zachowanie kursu po ABB wpływają też okoliczności, które motywują sprzedającego akcje.
- Fundusze private equity przeprowadzają niekiedy ABB ze względu na to, że założony okres ich działania dobiega końca – mówi Konrad Księżopolski.
Jego zdaniem zasadą, którą można wyprowadzić z obserwacji wielu ABB różnych spółek, jest to, że dyskonto w wycenie sprzedawanych akcji względem sesji bezpośrednio poprzedzającej transakcję mniej więcej odpowiada ich udziałowi w kapitale spółki, której dotyczy ABB.
- Ale nie zawsze się to sprawdza. Odchylenia od tej reguły są mniejsze w przypadku ABB na akcje spółek dużych, mających większą płynność i bazę inwestorów, a większe wśród spółek mniejszych, którymi nie są zainteresowane fundusze emerytalne i inwestorzy zagraniczni – podkreśla Konrad Księżopolski.
W przypadku XTB wspomniana reguła ewidentnie koresponduje z transakcją z 19 maja 2025 r., wyraźnie rozjeżdża się jednak z ABB przeprowadzonym w maju 2023 r.