Cytowana przez agencję Bloomberg Lagarde powiedziała, że decydenci z dużą pewnością mogą stwierdzić, że doprowadzili inflację do średnioterminowego celu na poziomie 2 proc. Istnieją jednak czynniki ryzyka, które mogą utrudniać trwalsze utrzymanie wzrostu cen na zakładanym poziomie.
Ryzyko pozostaje
Zbliżamy się do etapu, w którym możemy ogłosić, że w sposób zrównoważony doprowadziliśmy inflację do naszego średnioterminowego celu. Nie możemy jednak tracić czujności – powiedziała Szefowa EBC.
Szczególnej uwadze powinna być poddawana sytuacja w sektorze usług, w którym wzrost cen nadal jest niemal dwa razy wyższy niż cel EBC. Dodatkowym czynnikiem jest presja płacowa w krajach bloku monetarnego.
Postępujące łagodzenie
Instytucja na czele której stoi Lagarde, w tym roku czterokrotnie obniżała stopy procentowe. Za każdym razem cięcie wynosiło 25 punktów bazowych sprowadzając referencyjną stopę procentową depozytów do poziomu 3 proc. Powszechnie oczekuje się, że w 2025 r. EBC ponownie cztery razy będzie redukował stawki, tak by na koniec roku benchmarkowa wynosiła 2 proc.
Większość decydentów preferuje „stopniowe” podejście do łagodzenia polityki, co rynki zazwyczaj interpretują jako kroki o 25 punktów bazowych.
Zagrożenie z USA
Zdaniem Lagarde, powrót Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta USA może doprowadzić do szkodliwych napięć i tarć zarówno politycznych, jak i gospodarczych.
Ogólne ograniczenia handlowe, po których następuje odwet i ten odwetowy, konfliktowy sposób radzenia sobie z handlem, są po prostu złe dla światowej gospodarki jako całości – powiedziała bankierka.