S&P 500 spadał ok. półtorej godziny po otwarciu piątkowej sesji o 0,5 proc., a Nasdaq Composite o 1,2 proc. Dow Jones Industrial Average rósł o 0,1 proc.
Na S&P 500 najwięcej zyskiwały nieruchomości (1,1 proc.) i energia (0,8 proc.). Najbardziej traciły technologie (-1,3 proc.), telekomunikacja (-1 proc.) i dobra dyskrecjonalne (-1 proc.).
Rentowność obligacji skarbowych spadła. W przypadku benchmarkowych “dziesięciolatek” do 4,49 proc.
Indeks wydatków konsumenckich (PCE) jest jednym z kluczowych czynników, które urzędnicy z Rezerwy Federalnej biorą pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o polityce monetarnej. Opublikowane w piątek dane pokazały, że inflacja wzrosła o 2,7 proc. w ujęciu rocznym i 0,3 proc. w miesięcznym - w obu przypadkach tak samo jak w marcu - i spełniła tym samym prognozy ekspertów. Jednocześnie liczby sugerują, że ceny nie spadną szybko do celu Fed.
W czwartek były prezydent USA Donald Trump zostały skazany za 34 przestępstwa związane z fałszowaniem dokumentacji biznesowej. Wyrok okazał się ciosem dla jego spółki Trump Media & Technology Group - akcje potaniały o prawie 4 proc.
W piątek swoje wyniki kwartalne zaprezentował Dell. Firma odnotowała wzrost przychodów, ale sprzedaż jej serwerów AI nie spełniła wysokich oczekiwań. W rezultacie spółka spadła o 21 proc.
