Minister rolnictwa: mamy trudną sytuację na rynku zbóż, warzyw, ziemniaków

PAP
opublikowano: 2025-10-10 17:38

Mamy faktycznie trudną sytuację na rynku zbóż, na rynku warzyw, ziemniaków, przyznał podczas piątkowego spotkania z rolnikami w Nowej Soli szef MRiRW Stefan Krajewski. Przekazał, że jeśli zgodzi się Komisja Europejska, niebawem zostaną uruchomione kolejne pieniądze na nisko oprocentowane kredyty.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Minister powiedział, że kiedy zaproponował taką formę pomocy, to pomysł ten został przez wielu skrytykowany, ale kiedy udało się na te kredyty zabezpieczyć 700 mln zł, to w wielu bankach limity szybko się wyczerpały, bo było ogromne zainteresowanie.

Krajewski wyjaśnił, że kredyty te mają służyć przede wszystkim rolnikom mającym zboże i inne produkty, których sprzedaż ze względu na niskie ceny na rynkach jest obecnie nieopłacalna, a przy tym rolnicy ci mają różnego rodzaju zobowiązania, kredyty, płatności, które już trzeba regulować.

- W najbliższych dniach - mam nadzieję, że będzie zgoda Komisji Europejskiej na uruchomienie dodatkowych pieniędzy, co pozwoli uruchomić kolejne kredyty i to pozwoli na to, żeby mówić już o miliardach złotych, które są przeznaczone na kredyty dla rolników. Wiem, że to nie jest jedyne rozwiązanie, ale na jakiekolwiek dopłaty czy skupy interwencyjne potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej – powiedział Krajewski.

Dodał, że są określone produkty, które można objąć skupem interwencyjnym, ale taka forma pomocy nie opłaca się rolnikom, bo obwiązujące ceny zostały przez KE ustalone w 2007 i 2008 r. i od tego czasu nie były aktualizowane, przez co są na niskim poziomie.

- W związku z tym wystąpiłem do Komisji Europejskiej, żeby urealnić ceny skupu interwencyjnego – poinformował.

Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że pożyczki i kredyty to nie jedyne formy pomocy rolnikom. Dodał, że jego ministerstwo stara się jak najszybciej wypłacić im odszkodowania związane ze szkodami wyrządzonymi przez choroby zwierząt czy klęski żywiołowe.

- Ta pomoc ma trafić w październiku i do rolników z Żuław, ale też w listopadzie do pozostałych rolników, którzy ucierpieli na skutek klęsk żywiołowych. Od 16 października rozpoczynamy wypłatę zaliczek dotyczących płatności obszarowych, działań rolno-środowiskowych, działań z tytułu ONW (na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania - PAP). Tutaj 2,5 mld zł popłynie w najbliższych tygodniach do rolników – zapewnił Krajewski.

Minister mówił, że zdaje sobie sprawę z bardzo trudnej sytuacji na rynkach i dlatego spotyka się z rolnikami. Zapowiedział, że w 16 października w ministerstwie rolnictwa dojdzie do takich rozmów z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji rolniczych.

- Żeby wspólnie omówić te najważniejsze rozwiązania, pomysły, które też są w wielu miejscach przedstawiane. Nie wszystkie możemy zrealizować. Tak jak wspomniany skup interwencyjny ziemniaków, o który wnioskowała Łódzka Izba Rolnicza, on nie jest możliwy ze względu na przepisy unijne – powiedział Krajewski.

- Pamiętajmy, że funkcjonujemy na jednolitym rynku europejskim. Też jesteśmy na wolnym rynku. To nie jest tak, jak było przed rokiem 1989, że była gospodarka centralnie planowana i minister rolnictwa określał ceny zakupu, ceny sprzedaży – dodał.

Szef resortu rolnictwa zapowiedział działania na rzecz podnoszenia wartości eksportu produktów rolnych, który – jak przekazał - jest w ostatnich latach rekordowy. - Wartość eksportu produktów rolnych w 2024 r. to 131,5 mld zł, co stanowi 15 proc. całego polskiego eksportu – zaznaczył.

Minister rolnictwa przyjechał w piątek do Nowej Soli (Lubuskie) na spotkanie z rolnikami i doroczną galę Lubuskiego Złotego Kłosa. To wydarzenie, podczas którego Lubuska Izba Rolnicza wręcza nagrody dla najlepszych rolników w regonie m.in. za wdrażanie dobrych praktyk i innowacji, za wysokie wyniki produkcyjne czy aktywność społeczną.

- Naprawdę w każdej branży, w każdej dziedzinie, jeśli chce się osiągnąć sukces, trzeba ciężkiej pracy i z tego miejsca też chcę podziękować i pogratulować rolnikom, którzy pracują, nie tylko sami, ale całymi rodzinami - powiedział Krajewski.