Minister obrony narodowej Radosław Sikorski podał się do dymisji - poinformował w poniedziałek rzecznik MON Piotr Paszkowski. Nie chciał wypowiadać się na temat jej powodów. Szef MON ma o nich sam poinformować opinię publiczną.
Jak poinformował PAP rzecznik rządu Jan Dziedziczak, premier Jarosław Kaczyński przyjął dymisję Sikorskiego.
O możliwej dymisji szefa MON media spekulowały od dawna. Ostatnio napisał o niej w weekend "Newsweek".
Według tygodnika, o losie ministra obrony nie zdecydował wynik przeglądu resortów, który przeprowadził premier Jarosław Kaczyński, ale naciski Pałacu Prezydenckiego. Sikorski miał się narazić prezydentowi krytyką braci Kaczyńskich, którą wygłaszał na nieformalnych spotkaniach, o czym ktoś doniósł prezydentowi.
Jak twierdzi tygodnik, na pozycji Sikorskiego w rządzie odbił się otwarty konflikt z Antonim Macierewiczem, do niedawna wiceministrem obrony, a obecnie szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Informatorzy, na których powoływał się "Newsweek", twierdzą, że Macierewicz nie ufa szefowi MON do tego stopnia, że Sikorski nie otrzymuje raportów z bieżącej działalności wywiadu i kontrwywiadu albo trafiają one na jego biuro z dużym opóźnieniem.
Media donosiły w ostatnim czasie, że Sikorski złożył wniosek o odwołanie Macierewicza i zapowiedział, że poda się do dymisji, jeśli nie zostanie on przyjęty. Spekulowano także o konflikcie między ministrem obrony, a szefem Kancelarii Prezydenta Aleksandrem Szczygło. (PAP)
Czytaj też: