Na Wall Street wzrosły spółki handlowe i technologiczne

opublikowano: 2003-01-09 22:17

Czwartkowe notowania na Wall Street rozpoczęły się od niewielkich wzrostów indeksów. Jednak napływ dobrych informacji, zwłaszcza niezłe dane z rynku pracy, połączone z lepszymi od oczekiwań danymi o świątecznej sprzedaży, błyskawicznie ożywiły graczy. Dodatkowo inwestorzy otrzymali dobre wyniki spółek sieciowych, co wywołało mocny popyt na akcje. Na zamknięciu indeks Dow Jones wzrósł o 2,1 proc, Nasdaq Composite zyskał 2,67 proc., a S&P 1,94 proc.

Dobry klimat do inwestycji wywołały z rynku pracy, które do niedawna negatywnie wpływały na wskaźniki nastrojów amerykańskich konsumentów. W ubiegłym tygodniu liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych spadła w USA do 389 tys., podczas gdy analitycy prognozowali spadek do 397.000 z 403 tys. Liczba nowych bezrobotnych spadła poniżej pułapu 400 tys., co oznacza długo oczekiwane ożywienie na amerykańskim rynku pracy.

Straty zaczął odrabiać przeceniony sektor handlowy, który tracił od miesiąca w wyniku gorszych od oczekiwań danych o świątecznej sprzedaży. Jednak Wal-Mart, największa na świecie sieć handlowa, poinformowała, że w grudniu sprzedaż wzrosła o 2,3 proc. i był to wynik lepszy od oczekiwań analityków. Akcje detalisty wzrosły o 3,9 proc. i pociągnęły w górę cały sektor handlowy. Tym bardziej, że Best Buy, największa w USA sieć sprzedaży artykułów elektronicznych zanotowała w ostatnim w 2002 miesiącu wzrost sprzedaży o 0,4 proc. To niewiele, jednak analitycy spodziewali się spadku o 0,5 proc. i kurs spółki zyskał prawie 12 proc.

Dobry raport przekazała spółka sieciowa Foundry Networks, której wyniki znacząco przekroczyły oczekiwania rynku. Kurs spółki wzrósł o 15,7 proc, ożywiając cały sektor technologiczny, w tym jego większych konkurentów – Cisco Systems i Lucent Technologies. Mocny wpływ na wzrosty na Nasdaq miał tez niemiecki SAP, który pochwalił się dobrym wynikiem. Dzięki niemieckiemu producentowi oprogramowania mocne zwyżki zagościły wśród spółek software’owych i komputerowych, na czele z Oracle, który zarobił 7,3 proc.

Paweł Kubisiak