Na amerykańskich rynkach akcji dominował w środę popyt. Inwestorzy kolejny dzień kupowali akcje największych spółek technologicznych, w tym Nvidii, która po sesji miała opublikować wyniki kwartalne. Wydawało się, że to reakcja na nie przesądzi o dalszym zachowaniu rynku. Publikacja w środę wstępnych danych o aktywności amerykańskiej gospodarki w sierpniu zmieniła jednak tą optykę. Najniższy odczyt PMI od lutego obudził nadzieję na łagodniejszą niż jeszcze niedawno oczekiwano politykę monetarną Fed. Rentowności obligacji USA wyraźnie spadały i to po obu stronach krzywej rentowności. Słabł również dolar. Inwestorzy z jeszcze większą uwagą będą śledzić piątkowe spotkanie bankierów centralnych w Jackson Hole, podczas którego przewidziane jest wystąpienie szefa Fed Jerome’a Powella. Tzw. indeks strachu spadał w środę na zamknięciu sesji o 5,8 proc., najmocniej od prawie 2 tygodni.
Wzrosła wartość prawie 80 proc. spółek z S&P500. Popyt przeważał w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki IT, usług telekomunikacyjnych (po 1,9 proc.) i nieruchomości (1,5 proc.). Najmniej skorzystały z poprawy nastrojów segmenty ochrony zdrowia (0,3 proc.) i spółek materiałowych (0,2 proc.). Jako jedyny przewagę podaży notował segment energii (-0,3 proc.), ciągnięty w dół przez taniejącą ropę.
22 z 30 spółek ze Średniej Przemysłowej Dow Jones kończyło sesję wzrostem kursu. Wśród najmocniej drożejących byli głównie przedstawiciele nowych technologii: Intel (3,3 proc.), Apple (2,2 proc.), Microsoft (2,2 proc.) i IBM (1,4 proc.). Najmocniej spadała wartość Nike (-2,7 proc.), co tłumaczono negatywną reakcją na słabe wyniki kwartalne i prognozy działającego w tej samej branży Foot Locker (-28,3 proc.).
Wzrosły kursy 60 proc. z ponad 3,5 tys. spółek z Nasdaq Composite. Spośród 20 o największej kapitalizacji tylko jedna kończyła spadkiem kursu.
Wśród spółek z tzw. wspaniałej siódemki, które były motorem wzrostu rynku w pierwszej połowie roku, najmocniej drożała Nvidia (3,2 proc.). Tuż po sesji spółka poinformowała o osiągnięciu w minionym kwartale 2,7 USD zysku na akcję przy 13,51 mld USD przychodów. Oczekiwano 2,09 zysku na akcję przy 11,2 mld USD przychodów. Producent chipów uważany za benchmark branży sztucznej inteligencji (AI) prognozuje wzrost przychodów w obecnym kwartale do 16 mld USD, głównie dzięki popytowi na chipy AI. Analitycy prognozowali 12,6 mld USD przychodów. W pierwszej reakcji na raport akcje spółki drożały w handlu posesyjnym o ponad 7 proc.