TKMS to spółka, którą niemiecki ThyssenKrupp zamierza wydzielić i skierować na giełdę we Frankfurcie, co według Burkharda może stać się jeszcze w tym roku. Spółka może być beneficjentem zapowiedzianego przez europejskie rządy, przede wszystkim niemiecki, znaczącego zwiększenia wydatków na obronność.
- Oczekujemy, że osiągalny rynek w dziedzinie elektroniki, dronów, jednostek pływających i okrętów podwodnych podwoi się, a nawet potroi do końca tej dekady – powiedział Burkhard CNBC podczas Singapore Defense Technology Summit.
Prezes TKMS podkreślił, że niedawne przegłosowanie przez Bundestag odejścia od sztywnych ograniczeń wydatków budżetowych oznacza, że „jeśli chodzi o budżet na obronność, to generalnie nie ma już żadnego limitu”.
CNBC przypomina, że TKMS przejął stocznię w Wismarze w północnych Niemczech, gdzie zamierza produkować nowe jednostki dla Niemiec, Norwegii i Izraela. Prezes spółka zaznaczył, że firma będzie musiała jednak szukać partnerów jeśli chce się nadal rozwijać. Wskazał jako przykład joint venture z indyjskim Mazagon Dock Shipbuilders, z którym projektuje sześć okrętów podwodnych dla indyjskiej marynarki wojennej.
