Dwa tygodnie temu GUS poinformował, że tzw. szybki odczyt pokazał 4,2 proc. inflacji w kwietniu. Analitycy oczekiwali wzrostu cen o 4,3 proc. Goldman Sachs informował wówczas, że nieznacznie niższy od oczekiwanego poziom inflacji w kwietniu stanowi czwartą z rzędu „gołębią” niespodziankę w stosunku do konsensusu. Zwracał również uwagę na "gołębi" ton ostatnich wypowiedzi niektórych członków RPP, w tym prezesa NBP. Prognozował w związku z tym obniżkę stóp o 50 pb w maju oraz łącznie o 150 pb w ciągu całego roku.
Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB przypomniał w komentarzu po decyzji RPP, że złoty stracił na wartości na początku kwietnia w momencie zmiany narracji ze strony NBP i obniżka stóp była wyraźnie komunikowana przez wielu członków RPP w ostatnich tygodniach.
- Wobec tego złoty najprawdopodobniej pozostanie stabilny, niemniej jego postawa będzie zależeć od zapowiedzi prof. Glapińskiego w trakcie czwartkowej konferencji prasowej. Jeśli zapowie cały regularny cykl obniżek, złoty może znaleźć się pod presją. Jeśli jednak zachowa neutralny stosunek, najprawdopodobniej złoty pozostanie stabilny - wskazał Stajniak.
Ponieważ decyzja RPP jest zgodna z oczekiwaniami w pierwszej reakcji notowania złotego nie zmieniały się wyraźnie. Kwadrans po ogłoszeniu obniżki stóp umacniał się o 0,1 proc. do 4,2728 za euro i słabł o 0,1 proc. do 3,7582 za dolara.