Według szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, pomyłka w oświadczeniu majątkowym nie pozbawiła Włodzimierza Cimoszewicza szans na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Nie on jeden popełnił taki błąd - powiedział w środę w radiowej Trójce Olejniczak.
Przewodniczący SLD podkreślił, że jego zdaniem obecny marszałek Sejmu nie zataił celowo faktu, że posiadał akcje PKN Orlen. Dodał, że pomyłki były częstym zjawiskiem w początkowym okresie funkcjonowania oświadczeń majątkowych, a wynikały one z niejasności przepisów.
"Takich pomyłek było setki. Gdyby to dotyczyło tylko jednego parlamentarzysty, to coś by w tym było, ale dotyczyło to wielu osób. Zmieniło się to dopiero później, kiedy uszczegółowiono i zmieniono trochę przepisy " - powiedział Olejniczak.
We wtorek odtajniono i upubliczniono trzy oświadczenia majątkowe Cimoszewicza za 2001 rok, znajdujące się w Kancelarii Premiera. Nie ma w nich mowy o posiadanych przez Cimoszewicza w 2001 roku akcjach Orlenu. Sam Cimoszewicz wyraził nadzieję, że upublicznienie oświadczeń zakończy całą związaną z nimi sprawę.