(Depesza uzupełniona o komentarz analityka)
WARSZAWA (Reuters) - Po wznowieniu handlu akcjami Elektrimu kurs spółki gwałtownie spadł z powodu decyzji wierzycieli firmy, którzy w sądzie odrzucili proponowany układ. Analitycy sądzą, że Elektrim będzie teraz wędrował w rytm kolejnych plotek i informacji, jakie trafiać będą na rynek.
W minutę po wznowieniu obrotu kurs Elektrimu spadł o 7,5 procent do 3,8 złotego, podczas gdy przed zawieszeniem zwyżkował o ponad pięć procent. O godzinie 15.25 Elektrim zniżkował o 6,3 procent.
Giełda zawiesiła handel Elektrimem z powodu wtorkowego zgromadzenia wierzycieli, którego decyzje mają kluczowe znaczenie dla kursu akcji spółki.
Układem objęto 2,3 miliarda złotych długu. 80 procent wierzycieli zagłosowało przeciwko układowi, sąd układ umorzył. Otwiera to drogę do złożenia wniosku o upadłość spółki.
"Kurs spada, ponieważ po decyzji obligatariuszy odrzucających układ szala przechyliła się w stronę bankructwa" - powiedział Włodzimier Giller, analityk z Erste Securities.
Jego zdaniem w trakcie najbliższych sesji kurs będzie się wahał w zależności od tego, jakie plotki pojawiać się będą na rynku na temat spółki.
"Obecna cena odzwierciedla prawdopodobieństwo bankructwa w 90 procentach" - dodał analityk.
((Olga Markiewicz, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))