Polska ma szansę stać się europejskim centrum usług outsourcingowych. To Amerykanie bardzo często decydują o lokalizacji takich centrów i powinniśmy wykorzystać historyczną szansę, jaką daje nam pozytywne nastawienie do naszego kraju jako sojusznika USA.
Outsourcing, czyli zlecanie pewnych zadań związanych z działalnością firmy spółkom zewnętrznym, to — zdaniem przedstawicieli firm konsultingowych — już konieczność w dzisiejszych trudnych czasach. Oddanie w ręce wyspecjalizowanej spółki np. księgowości, składania zamówień, telemarketingu pozwala firmom na spore oszczędności. Zdarza się, że jedna firma wykonuje takie zlecane zadania dla kilku, często nawet konkurujących spółek. Staje się wówczas centrum wspólnych usług (shared services).
Obecnie takie centra są lokalizowane najczęściej w Irlandii, Meksyku, Indiach czy Chinach, ostatnio coraz częściej w Europie Środkowej i Wschodniej.
— Polska ma wszelkie możliwe atuty, by zdobyć ten rynek, na którym na razie raczkuje. Decyzje, gdzie ulokować centrum wspólnych usług, podejmują szefowie wielkich koncernów, z których dużą część stanowią firmy amerykańskie. USA Polskę uważają za sojusznika, na dodatek bezpiecznego, bo w naszym kraju nikt nie spodziewa się wybuchu konfliktu wojennego, co jest możliwe w Indiach czy Pakistanie. Ponadto Polska jest przedsionkiem do przeżywającej boom gospodarczy, ale wciąż niebezpiecznej zdaniem inwestorów Rosji. To doskonałe miejsce na shared services. Chcemy pomóc klientom w wykorzystaniu tego historycznego momentu — tłumaczy Aleksander Kwiatkowski, partner zarządzający w IBM Business Consulting Services.
Trochę mniejszym optymistą jest Robert Adamski z Accenture.
— Na pewno jesteśmy w gorszej sytuacji niż Indie, w których każdy pracownik mówi po angielsku, a poziom biedy motywuje bardziej niż bezrobocie w Polsce. Z drugiej strony Polska jest Europie bliższa kulturowo. Konkurujemy tu jednak z Czechami i Słowacją oraz — w nieco mniejszym stopniu — Węgrami. Naszym atutem jest wielkość Polski oraz względnie tania siła robocza — mam tu na myśli regiony poza Warszawą — mówi Robert Adamski.
Accenture najbliższe centrum shared services ma w Pradze. Niebawem ma powstać centrum w Polsce — wiele wskazuje na to, że w Łodzi.
Nie ma jeszcze ściśle zdefiniowanej kategorii shared services. Firmy konsultingowe uważają, że są to usługi w zakresie finansów i księgowości, przetwarzanie dokumentacji, wymiana informacji handlowej, zarządzanie wiedzą. W Polsce od lat działa jednak Call Center Poland, którego główna działalność to przyjmowanie zgłoszeń telefonicznych.