Zapał do zakładania nowych firm w Polsce nie maleje (infografika). To oznacza, że Polacy oraz obcokrajowcy widzą realne szanse na osiąganie zysków w biznesie w naszym kraju. 57,7 tys. nowych spółek zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym to o 2,4 proc. więcej niż rok wcześniej.
— Wzrost liczby zakładanych spółek wynika przede wszystkim z tego, że więcej spółek utworzono w budownictwie, które przeżywa koniunkturę wynikającą z utrzymującej się wysokiej marżowości i popytu w mieszkalnictwie — wyjaśnia Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG).
W 2024 r. w budowlance założono 8,6 tys. spółek, o 800 więcej niż w 2023 r. Według Jarosława Nowrotka spadek liczby nowych spółek zanotowano natomiast w transporcie i biznesie magazynowym — zarejestrowano ich 3,3 tys., o 400 mniej niż rok wcześniej.
— Utrzymują się gorsze warunki dla biznesu transportowego. Jest mniej przewozów, spadły stawki, rośnie konkurencja ze Wschodu. To powoduje mniejsze zainteresowanie tworzeniem nowych firm — mówi prezes COIG.
Najwięcej nowych spółek zarejestrowano w woj. mazowieckim (19,1 tys.). Na drugiej pozycji uplasowało się woj. wielkopolskie (5,6 tys.), a na trzeciej woj. śląskie (5 tys.). Wśród miast tradycyjnie niedoścignionym liderem jest Warszawa (14,7 tys.). Na kolejnych miejscach znalazły się Kraków (3,1 tys.), Wrocław (2,9 tys.), Poznań (2,7 tys.), Łódź (1,6 tys.) i Gdańsk (1,6 tys.).
Wśród rejestracji dominują spółki z o.o., których utworzono 52,7 tys. (92 proc. ogółu). Na drugim miejscu są fundacje (1,5 tys.), a na trzecim proste spółki akcyjne (841). Spółek komandytowych powstało 827, tyle samo jawnych, a spółek akcyjnych 102. W rozkładzie branżowym najwięcej spółek pojawiło się w handlu — 10 tys., budownictwie — 8,6 tys., działalności profesjonalnej — 7,8 tys., usługach administrowania — 4,1 tys. oraz informacji i komunikacji — 4,1 tys.
Praktycznie nie słabnie też animusz do rejestrowania w CEiDG jednoosobowych działalności gospodarczych. W 2024 r. powstało ich 295,7 tys. To mniej niż w 2023, lecz różnica jest w granicach błędu statystycznego (wykres).
— Uważam, że jednoosobowych działalności jest w naszym kraju zdecydowanie za dużo. Mnóstwo z nich nie prowadzi prawdziwej działalności gospodarczej, bo np. świadczy usługi tylko dla jednego czy dwóch klientów. Ponadto 40 proc. z nich rejestruje się bez podania adresu, co też jest symptomatyczne. Na własną działalność idą osoby dobrze zarabiające, często tylko dla osiągnięcia korzyści podatkowych — mówi Jarosław Nowrotek.