„Bez sensu, niepotrzebne, nie da rady bez wsparcia korporacji” — takie opinie w chwili ruszania z projektem Prowly, wirtualnego biura prasowego, słyszała założycielka. Wygłaszali je doświadczeni menedżerowie z rynku public relations. Joanna Drabent, też z niemałym CV w branży PR, postanowiła jednak spróbować. Dziś wydaje się, że to ona miała rację.
Jedno jest pewne: Prowly ma finansowanie na kolejne kilka kwartałów intensywnego udowadniania, że także w PR model SaaS (oprogramowanie jako usługa) ma sens. Internet Ventures FIZ — fundusz zarządzany przez Grupę Private Equity Managers oraz Bluerank — agencję marketingu online, wykładają 4,5 mln zł na wsparcie ekspansji zagranicznej spółki. Część udziałów sprzedał m.in. fundusz IQ Partners.
— Zamierzamy otworzyć biuro w USA, naszych narzędzi używa m.in. belgijska agencja FleishmannHillard. Na horyzoncie jest kilka start-upów ze świata, z którymi rywalizujemy,jednak na rynku nie jest ciasno — tłumaczy Joanna Drabent, szefowa Prowly.
Skrzydła Allegro
Idea projektu Prowly jest prosta: start-up daje narzędzie do zarządzania internetowym wizerunkiem marek, takich jak np. IKEA, Spotify czy National Geographic. Ich strony, oparte na oprogramowaniu Prowly, są niekoniecznie tylko dla oczu dziennikarzy, ale także dla szerokiej publiki. Jednym z kluczowych klientów Prowly zostało np. Allegro.
— W pewnym momencie stwierdziliśmy, że zamiast budować coś sami od postaw, wykorzystamy istniejące narzędzia Prowly. Dziś mamy 100 tys. unikatowych użytkowników miesięcznie czytających nasze treści podane w formie dużo świeższej niż zgrane blogi firmowe — mówi Paweł Klimiuk, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Allegro. Zdaniem Tomasza Danisa, zarządzającego funduszem Internet Ventures FIZ, pod skrzydłami MCI Prowly szybko nabierze rozpędu poza Polską.
— W grupie PEM jesteśmy ekspertami od modeli typu marketplace, które są już sprawdzone w Stanach, a wciąż czekają na wdrożenie w Europie. Prowly to jeden z takich przykładów, tym bardziej że oferuje model SaaS w segmencie przedsiębiorstw, gdzie konkurencja jest mniejsza — twierdzi Tomasz Danis.
Scenariusz na newsroom
Choć kilka międzynarodowych projektów w tej branży, takich jak Prezly, Cision czy Mynewsdesk, zdobywa coraz większy kawałek rynku, to — zdaniem Sebastiana Hejnowskiego, prezesa MSL Group w regionie — projektowi Prowly nie będzie łatwo.
— Narzędzia tego typu są potrzebne, ale część agencji PR tworzy je we własnym zakresie. My właśnie uruchomiliśmy własny, cyfrowy newsroom, będziemy go wdrażać u naszych klientów — zaznacza Sebastian Hejnowski. Przewagą Prowly nad np. MSL ma być fakt, że biuro można uruchomić natychmiast i nie trzeba go przenosić w przypadku zmiany agencji PR.
— Nasz model biznesowy nie polega na rywalizacji z agencjami PR, ale na współpracy z nimi — zastrzega Joanna Drabent. Do końca 2016 r. Prowly chce zdobywać klientów głównie ze Stanów i Europy Zachodniej, poprawiając rozwiązania informatyczne, wskakując na poziom przychodów wyraźnie powyżej miliona złotych. Zyski? Na to przyjdzie czas. Sporo do zrobienia jest też z nowym inwestorem: oprogramowania Prowly nie używa żadna ze spółek z udziałem MCI.