Wskaźnik oczekiwań instytutu Ifo wzrósł do 90,4 z 89,7 w kwietniu, czyli i tak poniżej oczekiwań ekonomistów na poziomie 90,9.
“Firmy były mniej zadowolone ze swojej obecnej sytuacji biznesowej, ale oczekiwania wzrosły” - skomentował Clemens Fuest, szef Ifo. “Sektory produkcji, handlu i budownictwa odradzają się, choć usługi lekko ucierpiały. Niemiecka gospodarka krok po kroku wychodzi z kryzysu” - zauważył.
Konsumenci pomogą
Największa gospodarka Europy uniknęła recesji zimą, co częściowo udało się osiągnąć dzięki łagodnej pogodzie, która dała impuls budownictwu. W konsekwencji PKB wzrósł o 0,2 proc. w pierwszym kwartale tego roku.
Konsumenci będą napędzać stopniowe ożywienie gospodarcze w nadchodzących kwartałach. Wynegocjowane płace wzrosły w pierwszych trzech miesiącach tego roku o ponad 6 proc., a inflacja utrzymała poniżej 3 proc., jak wynika z danych Bundesbanku.