PGE położyła karty na stół

Agnieszka Berger
opublikowano: 2010-10-21 00:00

Narodowy czempion wystąpił wczoraj do regulatora o zgodę na przejęcie Energi.

Narodowy czempion wystąpił wczoraj do regulatora o zgodę na przejęcie Energi.

Polska Grupa Energetyczna (PGE) złożyła zapowiadany dawno wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w sprawie zgody na przejęcie Energi. Akceptacja regulatora to warunek zakończenia prywatyzacji grupy jeszcze w tym roku.

— Nie ujawniamy żadnych szczegółów — nawet tego, w jakim trybie zwróciliśmy się do UOKiK. Najpierw chcemy o tym rozmawiać z regulatorem. Liczymy na jego zaproszenie — mówi Tomasz Zadroga, prezes PGE.

Grupa mogła poprosić o zwyczajną lub nadzwyczajną (uzasadnioną ważnym interesem publicznym) zgodę na przejęcie Energi. Mogła też wystąpić o zgodę warunkową — uzależnioną od pozbycia się części aktywów, które — zdaniem regulatora — zapobiegłoby nadmiernej dominacji spółki na rynku. Wcześniejsze wypowiedzi Tomasza Zadrogi wskazywały, że argumenty mogą zmierzać w kierunku innego zdefiniowania rynku, niż to dotychczas robił UOKiK. PGE chciałaby, żeby regulator oceniał jej potencjał na tle Europy, a nie tylko krajowej energetyki.

Jednak dotychczasowe wypowiedzi UOKiK nie pozostawiają wątpliwości, że porozumienie nie będzie łatwe. Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, szefowa urzędu, wielokrotnie stanowczo zapowiadała, że nie zgodzi się na akwizycję. Zdaniem obserwatorów rynku, może jej być trudno wyjść z tej potyczki z tarczą.

— Jeśli prezes UOKiK chce zachować twarz, ma do wyboru dwie opcje — podanie się do dymisji albo odmowę — uważa prezes jednej z dużych firm energetycznych.

Nie ma wątpliwości, że ta pierwsza opcja byłaby wygodniejsza dla rządu, któremu — m.in. ze względów budżetowych — bardzo zależy na sfinalizowaniu transakcji. Jeżeli szefowa regulatora zdecyduje się na odmowę, premier może odwołać ją ze stanowiska. Musi jednak liczyć się z ostrą reakcją Brukseli, która nie wtrąca się w krajową politykę regulacyjną, ale ma za zadanie bronić niezależności regulatorów.