Potrzeby związane z wyposażeniem polskiej armii są coraz większe. Chcąc im sprostać, polskie firmy zbrojeniowe muszą rozbudować potencjał produkcyjny, a na to potrzebują wielomiliardowego finansowania. Dlatego też Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) podpisała właśnie umowę z bankiem PKO BP.
- Podejmujemy decyzję o tym, by zwiększyć finansowanie dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a poprzez nią także dla polskich instytutów cywilnych, wojskowych i naukowych oraz dla polskich firm państwowych i prywatnych - podkreślił premier Donald Tusk podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.
Wojciech Balczun, minister aktywów państwowych, poinformował zaś, że kierowany przez niego resort będzie wspierać synergie między spółkami skarbu państwa.
- Porozumienie zawarte między PGZ i PKO BP jest właśnie przykładem takiej synergii – stwierdził Wojciech Balczun.
Lewar dla biznesu
Szczegóły porozumienia przedstawił Szymon Midera, prezes PKO BP. Poinformował, że obecny limit inwestycyjny PGZ zostanie zwiększony z 2 mld zł do 12 mld zł. Pozwoli to zabezpieczyć płynność zbrojeniowej grupy w realizacji kontraktów i rozbudowie potencjału.
Premier Donald Tusk podkreślił, że finansowanie z PKO BP dla PGZ pozwoli zbudować system, który umożliwi zagospodarowanie dziesiątków miliardów euro np. z unijnego programu SAFE. Polskie firmy mogą być jego beneficjentem i zyskać dzięki niemu zamówienia. Muszą jednak mieć fundusze na przygotowania i realizację umów. Zyska na tym nie tylko PGZ.
- Każdy milion zainwestowany w sektor obronny daje 1,5 mln zł wartości dodanej. Sektor obronny traktujemy jako lewar, który zapewni rozwój nie tylko firmom zbrojeniowym, ale całej gospodarce – mówi Szymon Midera.
Szacuje, że w najbliższych latach inwestycje w przemysł obronny mogą sięgnąć 1 bln zł, co przełoży się na rozwój podmiotów z tej branży i kooperantów. Prezes PKO BP informuje, że możliwości kapitałowe banku sięgają około 100 mld zł i dzięki nim może on finansować nie tylko PGZ i podmioty z tej grupy.
- Zmapowaliśmy około 400 firm, które współpracują z PGZ i które możemy wspierać – mówi Szymon Midera.
Wojciech Balczun podkreślił, że PGZ, we współpracy ze swoim akcjonariuszem, czyli Agencją Rozwoju Przemysłu, może być integratorem branży i wesprzeć tzw. local content, czyli udział krajowych podmiotów w łańcuchu dostaw na potrzeby sił zbrojnych.
Finansowanie ekspansji
Adam Leszkiewicz, prezes PGZ, informuje, że wartość umów realizowanych przez grupę i jej spółki sięga około 130 mld zł, w tym 30 mld to kontrakty pozyskane w 2024 r. i 13 mld zł w bieżącym. Tegoroczne skonsolidowane obrony prognozuje na 20 mld zł. Dodaje, że finansowanie z PKO BP będzie służyć nie tylko realizacji zamówień dla Agencji Uzbrojenia, ale także inwestycjom w rozwój. Dzięki nim spółka może zdobyć nowych klientów.
Oprócz umowy z PKO BP PGZ zapowiadała także porozumienie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK). Marcin Idzik, członek zarządu PGZ, mówił PB, że zabezpieczy ono grupie gwarancje finansowe o wartości 1 mld zł.