Oddział firmy należącej do tokijskiego dostawcy informacji finansowych wyemitował 10 sierpnia papiery o trzyletnim terminie zapadalności o wartości długu sięgającej 200 bitcoinów. Oferta była skierowana do innej firmy z grupy Fisco.

Jednym z celów sprzedaży było zbadanie potencjału takich obligacji, czy są one użytecznym narzędziem pozyskiwania funduszy. Wyemitowane obligacje miały wartość około 813 tys. USD i gwarantują 3 proc. premię.
Eksperyment to kolejny przykład tego, jak przedsiębiorstwa i inwestorzy na całym świecie szukają sposobów zarabiania pieniędzy na bitcoinie. Niektórzy inwestorzy zwrócili się w stronę walut cyfrowych jako alternatywy, po tym jak eskalacji uległo napięcie między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną. Japonia, gdzie organy nadzoru osiągnęły większy postęp niż inne kraje w opracowywaniu praw dla kryptowalut, staje się swoistym centrum dla takich eksperymentów.
Rząd premiera Shinzo Abe zalegalizował 1 kwietnia 2017 r. waluty wirtualne jako formę płatności i ustanowił zasady dotyczące kontroli i bezpieczeństwa. W lipcu organy regulacyjne zaczęły zezwalać na zakupy bitcoinem, które mają być zwolnione z 8-procentowego podatku od sprzedaży, i ustawić je na podobnym poziomie jak produkty finansowe, takie jak akcje i obligacje.
W tym tygodniu wartość bitcoina przekroczyła poziom 4 tys. USD i w czwartek ta cyfrowa waluta kwotowana była na poziomie 4362 USD na azjatyckich rynkach.