Realizację swojego planu Poczta Polska rozpoczęła od zmian strukturalno-kadrowych, uruchomienia nowych węzłów ekspedycyjno-rozdzielczych i wymiany taboru samochodowego. Równie pracowicie zapowiadają się dla firmy kolejne lata. W związku z reorganizacją struktury Poczty Polskiej 1 marca 2013 r. dotychczasowe Centrum Logistyki spółki połączyło się z Biurem Operacji, tworząc Pion Operacji Logistycznych (POL).
Dyrektorem zarządzającym nowego organu został Grzegorz Wosiński. Zdaniem nowego szefa POL, centralizacja zarządzania operacjami, flotą i skupienie kompetencji sprzedażowych usprawni procesy logistyczne. Według prof. Haliny Brdulak, kierownika Zakładu Transportu Międzynarodowego i Logistyki w Instytucie Międzynarodowego Zarządzania i Marketingu Szkoły Głównej Handlowej, skoncentrowanie całej logistyki w jednym miejscu umożliwi także dopasowanie zasobów firmy do oczekiwań rynkowych i usprawni jej proces planowania.
— Poczta Polska uniknie jednocześnie tzw. procesu suboptymalizacji, będącego skutkiem oderwania operacji logistycznych od działalności transportowej — dodaje Halina Brdulak.
Ambitne zamiary
Umocnienie działalności logistycznej to jedno z głównych założeń strategii Poczty Polskiej do 2017 r. Grzegorz Wosiński tłumaczy, że utworzony właśnie pion stanie się kręgosłupem logistycznym firmy.
— Naszym priorytetem jest umiejętne wykorzystanie mocnych stron spółki, czyli jej infrastruktury oraz kapitału ludzkiego. Po zagospodarowaniu tych dwóch obszarów przyjdzie czas na wprowadzanie nowych produktów i usług, takich jak na przykład magazynowanie, czy — w dalszej przyszłości — usługi międzynarodowe — tłumaczy Grzegorz Wosiński.
Jego zdaniem, dzięki inwestycjom w logistykę Poczta Polska nie tylko wzmocni swoją pozycję, stanie się jednym z większych graczy na rynku, ale także zmieni sposób w jaki postrzegają ją klienci.
— Dziś kojarzymy się przede wszystkim z placówką pocztową, paczkami i listami, chcemy być jednak postrzegani również jako operator logistyczny, który słucha swoich klientów i stara się dostosowywać do ich potrzeb — wyjaśnia Grzegorz Wosiński.
Mimo intensywnego rozwoju i ambitnych celów, spółka nie oczekuje, że sukces uda się osiągnąć lada dzień. — To proces, który trwa non- -stop i wymaga przełamania pewnych stereotypów. Czym innym jest osiągnięcie dobrej jakości i wysokiej terminowości, a czym innym uczynienie z tego naszego znaku rozpoznawczego. Cel? Spółka chce być jednym z dziesięciu liderów rynku logistycznego — tłumaczy Grzegorz Wosiński.
Zdaniem Haliny Brdulak, to ambitny plan, którego powodzenie zależy przede wszystkim od zarządzających Pionem Operacji Logistycznych. — Jeśli uda im się wzbudzić zaufanie pracowników i przekonać ich do słuszności nowych założeń — scenariusz dołączenia spółki do najlepszych może okazać się realny. Trzeba jednak pamiętać, że przeprowadzenie tak rewolucyjnych zmian jest bardzo trudne, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę osób, które będą musiały się do nich dostosować oraz to, że czasu pozostało niewiele — uważa Halina Brdulak.
O krok dalej
Powstanie POL to nie jedyna zmiana w strukturze Poczty Polskiej. Spółka utworzyła również dziewięć Regionów Dystrybucji w Bydgoszczy, Gdańsku, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu, Katowicach i Krakowie. Działania Poczty Polskiej w dziedzinie logistyki nie ograniczyłysię jednak do zmian strukturalno-kadrowych. Jak tłumaczy Grzegorz Wosiński, spółka wybudowała w ostatnich latach pięć węzłów ekspedycyjno-rozdzielczych, których część jest już wyposażona w maszyny, a także wymieniła 1,5 tys. samochodów. Na tym nie koniec inwestycji. Będą w nie obfitowały także najbliższe lata działalności Poczty Polskiej. Zgodnie z przyjętą strategią, do 2017 r. przeznaczy ona na logistykę od 400 do 500 mln zł.
— Właśnie przystępujemy do budowy węzłów ekspedycyjno — rozdzielczych w Szczecinie, Olsztynie i Białymstoku. Planujemy również zakup ośmiu maszyn sortujących o wartości kilkudziesięciu mln zł. Nadal będziemy inwestowali w samochody. Chcemy, aby nasz tabor był jak najmłodszy i najsprawniejszy. Przystępujemy do wyboru systemu operacyjnego, który obejmie wszystkie nasze działania, zarówno te pocztowe, jak równieżKEP i logistykę — wyjaśnia Grzegorz Wosiński. Poczta Polska będzie także unowocześniała usługi monitorowania własnych pojazdów. Wyposażyła już samochody w urządzenia, które to umożliwiają.
— Będziemy mogli dzięki nim zarządzać pracą kierowców, optymalizować zużycie paliwa. A to z kolei poprawi jakość świadczonych usług — dodaje dyrektor POL. Jak zaznacza, zmiany w firmie wymagają również kreatywnego podejścia kierowników do nowych celów.
— Będziemy szkolić kadrę w aspekcie zarządzania procesami logistycznymi w nowych warunkach. Zaoferujemy je także pracownikom węzłów ekspedycyjno-rozdzielczych, w razie gdy zajdzie konieczność poszerzenia ich umiejętności — tłumaczy Grzegorz Wosiński. W Pionie Logisty cznym Poczty Polskiej pracuje obecnie około 12 tys. osób, 5 tysięcy z nich to kierowcy. [AGO]
OKIEM EKSPERTA
Poczta wybrała właściwy kierunek
PROF. KRZYSZTOF RUTKOWSKI
kierownik Katedry Logistyki, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
Procesy liberalizacji rynku pocztowego w Europie, deregulacji rynków transportowych, fuzji i przejęć prowadzących do konsolidacji branż TSL i KEP oraz globalizacji sprawiły, że stopniowo zanikają granice tradycyjnych rynków pocztowych, transportowych czy ekspresowych. Poczta Polska musi się odnaleźć w tym świecie stale zaostrzającej się konkurencji, stawiającej ją w obliczu nowych szans i zagrożeń. O przyszłym sukcesiePoczty Polskiej będzie decydowała m.in. jej zdolność do rozszerzania oferowanego pakietu usług w szczególności o nowoczesne usługi logistyczne. Podejmowane przez nią obecnie działania na rzecz budowy nowoczesnych struktur logistycznych, które mają wprowadzić ją w ciągu kilku lat do grupy 10 największych operatorów logistycznych w Polsce, są krokiem we właściwym kierunku, choć wydają się opóźnione o około 10 lat. Ich powodzenie będzie uzależnione m.in. od możliwości znaczącej rozbudowy kompetencji w sferze logistyki, unowocześniania sieci operacyjnej i inwestowania w najnowsze technologie.
OKIEM EKSPERTA
Trudna jest droga do czołówki
ARKADIUSZ KAWA
Katedra Logistyki i Transportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu
ciągu kilku ostatnich
W lat dużo już było deklaracji szybkiego zdobycia udziału w rynku usług logistycznych, w szczególności kurierskich. Przykładem był Kolporter Express (wtedy usługa firmy Kolporter, obecnie K-EX), który wchodząc na ten rynek w 2008 r. miał prześcignąć w ciągu trzech lat Siódemkę i Opek. Czas brutalnie zweryfikował te plany. Z deklaracji Poczty Polskiej wynika, że chce ona być w ścisłej czołówce operatorów logistycznych. A więc nakłada nam się na to konkurencja przewoźników ekspresowych oraz firm świadczących kompleksowe usługi logistyczne. Dynamiczny wzrost organiczny może być bardzo trudny do realizacji. Poczta musiałaby uszczknąć spory kawałek tortu innym graczom. Powstaje pytanie — jakich argumentów będzie używać? Czy będzie to walka cenowa, czy może propozycja usług wysokiej jakości, bardzo dopasowanych do konkretnej grupy klientów? Tego nie wiemy. Praktyka pokazuje jednak, że bez przejęć innych, najczęściej lokalnych graczy, małe są szanse na wciśnięcie się do ścisłej czołówki. Oczywiście godne pochwały są poczynania PP, które możemy obserwować w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Na przykładzie usługi Pocztex, która dynamicznie się rozwija, widzimy, że firma nie poprzestaje tylko na słowach, ale coraz odważniej działa i sukcesywnie zwiększa swoje obroty. Wszelkie zmiany strukturalne i kadrowe, wymiana taboru samochodowego i rozbudowa sieci operacyjnej sprzyjają zwiększaniu potencjału. Należy jednak pamiętać, że same zasoby nie wystarczą, trzeba jeszcze znaleźć klienta, który będzie chciał się związać z pocztowym operatorem. Wydaje mi się, że Poczta Polska powinna realizować strategię dywersyfikacji usług logistycznych i stopniowego umacniania swojej pozycji. Wszelkie deklaracje zos
OKIEM PRAKTYKA
Logistyka to nasz priorytet
MARIUSZ ZARZYCKI
wiceprezes Poczty Polskiej
Logistyka pocztowa w Europie to jeden z szybciej rozwijających się biznesów. Przewidywany wzrost segmentu przewozów drobnicowych pozwala szacować rozwój polskiego rynku nawet do 8 proc. rocznie, a rynku usług paczkowo-kurierskich (KEP) na około 7 proc. Patrząc na rynek KEP w ujęciu międzynarodowym i krajowym to widoczny jest utrzymujący się trend nieco szybszego wzrostu rynku międzynarodowego, za wyjątkiem kilku krajów: Polski, Turcji i Rosji, gdzie rynek krajowy rośnie szybciej niż międzynarodowy. Prognozy te są szansą dla Poczty Polskiej. Od marca działa w Poczcie Pion Operacji Logistycznych, który skupia wszystkie atuty logistyczne firmy w jednym miejscu. Dla nas i dla rynku jest to zmiana o strategicznym znaczeniu, która sprawi, że logistyka będzie tym segmentem naszego biznesu, który pozwoli nam osiągać znaczne przychody i zdywersyfikuje tradycyjną działalność opartą na listach. Mamy nowych ludzi, którzy zarządzają tym segmentem biznesu. Menedżerowie, którzy duże sukcesy osiągali w konkurencyjnych firmach logistycznych i menedżerowie Poczty to szansa na zaoferowanie rynkowi usług o wysokim standardzie. W terenie już działają nasi przedstawiciele od sprzedaży. Szukamy firm, które są zdecydowane obniżyć swoje koszty i szybko zdobyć przewagę na rynku. A dzisiaj przewagę osiąga się, dopasowując usługi logistyczne do konkretnego klienta i oferując logistykę produktów o wysokim standardzie. Dynamika naszego biznesu jest bardzo obiecująca. To już kilkaset firm, które z nami wysyłają swoje towary. Oczywiście, żeby osiągnąć dużą pozycję na tym rynku są potrzebne działania, które właśnie realizujemy. To wymiana floty, modernizacja terminali i inwestycje w know-how. W porównaniu z innymi operatorami logistycznymi, Poczta Polska posiada znaczące atuty – kapitał ludzki, aktywa oraz infrastrukturę. Na ten potencjał składa się także rozbudowany system logistyczny w postaci floty, sortowni, przedstawicielstw logistycznych w całym kraju. Teraz chcemy to umiejętnie wykorzystać i budować synergię pomiędzy poszczególnymi elementami istniejącej sieci. Ten szybki proces pozwoli Poczcie stać się dużym i silnym graczem na rynku logistycznym.