Pocztowy pod lupą analityków

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2015-09-09 22:00

Nie ma przeszkód do przeprowadzenia IPO banku — powiedział na forum w Krynicy Andrzej Halicki, minister nadzorujący sektor pocztowy. Bieg z ofertą do mety nie będzie jednak łatwy

Bank Pocztowy jest już o mały krok od zakończenia burzliwej historii i wejścia na warszawską giełdę — pisaliśmy w „PB” w kwietniu. Minęły z górą cztery miesiące i sprawa wciąż nie jest przesądzona, a wszystko jak zwykle rozbija się o cenę. Zarząd banku jest w trakcie serii spotkań z potencjalnymi inwestorami, także za granicą, a na mapie znalazły się m.in. Londyn, Frankfurt i Paryż. Jak na tak relatywnie niewielką instytucję finansową (wyceny analityków biur maklerskich, pracujących przy ofercie, mieszczą się w przedziale 564-1158 mln zł) i wartość oferty (200 mln zł z emisji plus ewentualnie sprzedaż części pakietu przez PKO BP) rozmach jest imponujący.

Inaczej być jednak nie może, bo zarządzający funduszami mogą z łatwością podać argumenty „przeciw” albo przynajmniej takie, którymi zbiją cenę. Najważniejszy to perspektywa wprowadzenia podatku bankowego, którego wysokość, podstawa i termin wprowadzenia pozostają wielką niewiadomą. W formie proponowanej przez PiS (0,39 proc. aktywów) i przy założeniu, że koszty nie zostaną przerzucone na klientów, haracz zabrałby niemal 100 proc. zysku, prognozowanego przez analityków na 2016 r. (49 z 52,6 mln zł). Taka proporcja to konsekwencja stosunkowo niskiej na tle branży (choć lepszej w porównaniu z innymi, małymi bankami) rentowności aktywów.

W Pocztowym wyniosła 0,6 proc. w 2014 r., ale o tym, że słabość można przekuć w atut, przekonani są analitycy biur maklerskich, którzy przygotowali raporty na potrzeby road show. Ich zdaniem, świadczy to o potencjale, jaki drzemie w banku, a w jego uwolnieniu pomóc ma zastrzyk kapitału z oferty publicznej.

Pieniądze pójdą na rozbudowę sieci dystrybucji, zwiększenie sprzedaży wiązanej i wolumenów, a wszystko pod hasłem „ubankowienia nieubankowionych”. Zarząd banku jest przekonany (a wtórują mu w tym analitycy), że do korzystania z produktów finansowych uda się namówić tych, którzy wciąż z różnych powodów pozostają poza systemem.

Polska pozostaje piątym najsłabiej spenetrowanym rynkiem bankowym w Unii Europejskiej, a dotyczy to w szczególności obszarów wiejskich, gdzie co czwarta osoba wciąż nie posiada rachunku bankowego. Jego założenie w placówce banku (istnieją samodzielne i te w budynkach Poczty Polskiej) ma być wstępem do zaoferowania innych produktów, w tym tego, na którym Pocztowy zbija kokosy — czyli pożyczek.

W 2014 r. marża odsetkowa netto, czyli w uproszczeniu różnica między tym, ile bank zarabia na kredytach, a tym, ile płaci za depozyty, wyniosła w giełdowym kandydacie 3,6 proc. Na rynku lepszy był tylko Alior Bank (4,5 proc.), a średnia nie przekraczała 3 proc. W bankach nie ma jednak nic za darmo, a ceną za zyskowność są relatywnie wyższe koszty ryzyka. Odsetek kredytów niepracujących był natomiast w minionym roku w Pocztowym dość niski, ale strategia oparta na udzielaniu szybkich, niewielkich pożyczek może być ryzykowna, a walka o klientów z wyspecjalizowanymi firmami, które czasem nie potrzebują zaświadczenia o dochodach — niełatwa. Pocztowy, celujący w ubankowienie nieubankowionych, może niedoszacowywać liczby klientów, którzy ze względu na pracę w szarej strefie ubankowieni po prostu być nie chcą. Zapowiadane zwiększenie skali biznesu powinno mieć natomiast pozytywny wpływ na wskaźnik kosztów do dochodów, bo na razie jest on na poziomie charakterystycznym dla mniejszych banków. Większe zyski nie trafią jednak szybko do kieszeni akcjonariuszy — mają być reinwestowane, a weryfikacja polityki dywidendowej to perspektywa 2017-18 r. To minus (większość giełdowych banków dzieli się zyskami), na plus Pocztowemu można natomiast zapisać brak w portfelu kredytów we franku szwajcarskim. Książka jest zresztą mocno zapisana kredytami konsumenckimi, bo na udzielanie hipotek w pewnym momencie po prostu zaczęło brakować kapitału. Emisja to zmieni, o ile będzie udana. Niewykluczone, że postara się o to większościowy akcjonariusz, który sam może wziąć udział w ofercie i/lub stabilizować kurs już po debiucie.

Analiza SWOT

Silne strony

Szybko rosnąca liczba klientów Silna marka, także Poczty Polskiej Model biznesowy oparty na prostych i dostępnych produktach Strategiczne partnerstwo z Pocztą Polską, dające dostęp do sieci placówek Dostęp do klientów Poczty Polskiej Brak ekspozycji na kredyty w CHF Doświadczony zarząd Koncentracja na niezabezpieczonych pożyczkach dla klienta masowego, owocująca wyższą rentownością od konkurencji

Szanse

Sieć Poczty daje nad konkurencją przewagę kosztową przy ekspansji na terenach wiejskich Duży potencjał wzrostu w segmencie nieubankowionych klientów oraz dzięki ofercie wiązanej, współpracy z Pocztą Polską i perspektywom polskiej gospodarki Osiągnięcie korzyści skali, które powinny obniżyć relację kosztów do dochodu Zastrzyk kapitału będzie katalizatorem wzrostu wolumenów

Słabe strony

Brak kapitału na wsparcie rozwoju Zależność od umów z Pocztą Polską Niska efektywność placówek, kontrolowanych przez Pocztę Polską, w których usługi bankowe są oferowane razem z pocztowymi Brak rozwiniętej bankowości elektronicznej

Zagrożenia

Wprowadzenie podatku bankowego w Polsce Możliwa zmiana zarządu po wyborach parlamentarnych Duża konkurencyjność sektora bankowego w Polsce Obecność skarbu państwa w akcjonariacie Otoczenie niskich stóp procentowych Szybki rozwój bankowości elektronicznej może zmniejszyć przewagę konkurencyjną banku w walce o nieubankowionych Ewentualne zakończenie programów rządowych, wspierających rynek mieszkaniowy i kredytów hipotecznych

Źródło: Raport Societe Generale, sporządzony na potrzeby oferty publicznej banku

Analiza SWOT

Silne strony

Szybko rosnąca liczba klientów Silna marka, także Poczty Polskiej Model biznesowy oparty na prostych i dostępnych produktach Strategiczne partnerstwo z Pocztą Polską, dające dostęp do sieci placówek Dostęp do klientów Poczty Polskiej Brak ekspozycji na kredyty w CHF Doświadczony zarząd Koncentracja na niezabezpieczonych pożyczkach dla klienta masowego, owocująca wyższą rentownością od konkurencji

Szanse

Sieć Poczty daje nad konkurencją przewagę kosztową przy ekspansji na terenach wiejskich Duży potencjał wzrostu w segmencie nieubankowionych klientów oraz dzięki ofercie wiązanej, współpracy z Pocztą Polską i perspektywom polskiej gospodarki Osiągnięcie korzyści skali, które powinny obniżyć relację kosztów do dochodu Zastrzyk kapitału będzie katalizatorem wzrostu wolumenów

Słabe strony

Brak kapitału na wsparcie rozwoju Zależność od umów z Pocztą Polską Niska efektywność placówek, kontrolowanych przez Pocztę Polską, w których usługi bankowe są oferowane razem z pocztowymi Brak rozwiniętej bankowości elektronicznej

Zagrożenia

Wprowadzenie podatku bankowego w Polsce Możliwa zmiana zarządu po wyborach parlamentarnych Duża konkurencyjność sektora bankowego w Polsce Obecność skarbu państwa w akcjonariacie Otoczenie niskich stóp procentowych Szybki rozwój bankowości elektronicznej może zmniejszyć przewagę konkurencyjną banku w walce o nieubankowionych Ewentualne zakończenie programów rządowych, wspierających rynek mieszkaniowy i kredytów hipotecznych

Źródło: Raport Societe Generale, sporządzony na potrzeby oferty publicznej banku