Z danych Euroconstruct, organizacji europejskich instytutów budownictwa, wynika, że wartość polskiego rynku budowlanego wyniosła w 2014 r. 43 mld euro, co dało nam siódmą pozycję w Unii Europejskiej za Niemcami, Francją, Wielką Brytanią, Włochami, Hiszpanią i Holandią. Wyprzedzamy Belgię, Austrię i Szwecję i kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Polska i Irlandia są najszybciej rozwijającymi się rynkami budowlanymi na kontynencie.
Największy wzrost produkcji budowlanej do roku 2017 nastąpi właśnie w tych krajach.
Dotychczasowe dobre wyniki rynku budownictwa w Polsce, zwłaszcza drogowego, kolejowego i wodno- -kanalizacyjnego, są przede wszystkim pokłosiem kończących się właśnie inwestycji finansowanych z funduszy unijnych. Według raportu firmy badawczej PMR dotyczącego prognoz dla sektora budowlanego w Polsce, w kolejnych latach te sektory rynku będą dalej rosły głównie dzięki pieniądzom unijnym. Stabilnie będą się rozwijały również budownictwo biurowe i mieszkaniowe. Te optymistyczne podsumowania i prognozy mąci to,
że w tegorocznym rankingu firmy Deloitte, analizującym największe firmy budowlane w Europie, znalazło się tylko jedno polskie przedsiębiorstwo. Wśród 50 firm z największymi przychodami znalazł się Polimex Mostostal, który jednak zamyka stawkę i jego wyniki znacznie odbiegają od wyżej plasowanych firm. Największe na polskim rynku firmy budowlane to przedsiębiorstwa zagraniczne lub polskie spółki działające w strukturach zagranicznych koncernów.
— Europejscy potentaci wzrośli przede wszystkim na kontraktach państwowych. Tymczasem w Polsce największe przetargi często wygrywają duże zagraniczne firmy.
Przedsiębiorstwom rodzimym wciąż przypada rola podwykonawców, którzy nierzadko mają problem z utrzymywaniem płynności finansowej. Według danych Euler Hermes, tylko w pierwszym półroczu 2015 32 firmy z branży budowlano-montażowej ogłosiły niewypłacalność, a tegoroczne statystyki też nie napawają optymizmem. Prognozowane ożywienie polskiego rynku budowlanego jest szansą na rozwój lokalny, ale i ponadnarodowy dla rodzimych spółek. Dla polskich firm kluczowe jest większe wsparcie przez państwo, m.in. ulgami inwestycyjnymi czy korzystnymi warunkami podatkowymi — mówi Michał Rybicki, organizator Forum Law4Growth. © Ⓟ