Komisja Europejska hurtem wysłała skargi na Polskę do ETS. Mogą posypać się kary.
Wyczerpała się cierpliwość Komisji Europejskiej (KE) wobec polskiego rządu, ociągającego się z wdrażaniem unijnych dyrektyw. Wczoraj Bruksela skierowała przeciw naszemu krajowi cztery skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), a w piątej sprawie zagroziła pozwem. Oznacza to, że jeżeli do czasu wydania wyroków niekorzystnych rząd Donalda Tuska nie dostosuje polskich przepisów do regulacji unijnych, na Polskę spadną kary finansowe, obliczane za każdy kolejny dzień zwłoki. Zapłaci je budżet państwa, czyli podatnicy.