Najważniejszym tematem ekonomicznym 2025 roku na świecie był gwałtowny wzrost protekcjonizmu po stronie Stanów Zjednoczonych. Średnia efektywna stawka celna USA wzrosła z 2 do 15 proc. – najwyższego poziomu od 100 lat. Wpływ tego wstrząsu na faktyczny handel na świecie był ograniczony, ponieważ na większości kierunków wymiana towarowa między krajami rośnie. Ale mimo wszystko eksport większości krajów do USA się zmniejszył.
Ponad połowa krajów UE, a dokładnie 16 z 27, doświadczyła spadku sprzedaży do Stanów Zjednoczonych w ciągu 10 miesięcy 2025 r. Najmocniej, bo o połowę, spadł eksport Malty. A wśród liczących się dużych gospodarek największy spadek wystąpił w przypadku Austrii – o 23 proc. Istotnych spadków doświadczyły też Słowacja (20 proc.), Hiszpania (9 proc.), Niemcy (8 proc.), Rumunia (7 proc.), Francja (3 proc.). Są to dane liczone na podstawie eksportu denominowanego w euro.
Natomiast wśród krajów, których eksport mimo trudnych warunków wzrósł, znalazła się Polska. W ciągu 10 miesięcy sprzedaż do USA wzrosła o 0,3 proc. W tej grupie znajdują się też Grecja (2 proc.), Holandia (4 proc.), Czechy (6 proc.), Włochy (9 proc.), Holandia (10 proc.), Dania (14 proc.) i Finlandia (16 proc.).
Liderem w zwiększaniu sprzedaży do USA jest Irlandia, której eksport na tym kierunku wzrósł niemal o 75 proc. Z tego też powodu ogólny unijny eksport do Stanów zwiększył się. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku irlandzkiej sprzedaży jest to w ogromnej mierze efekt optymalizacji podatkowych oraz akumulacji zapasów w sektorze farmaceutycznym przed spodziewanym zwiększeniem ceł. Dlatego Irlandię, podobnie jak Luksemburg, generalnie warto usuwać z analiz makroekonomicznych dotyczących europejskiej gospodarki.
Największy wpływ na podtrzymanie eksportu do USA w przypadku Polski ma sektor urządzeń elektrycznych (kod CN 85), która odpowiada za 16 proc. całkowitej sprzedaży i który jednocześnie zwiększył w 2025 r. eksport do tego kraju o 9 proc. Odpowiadają za to głównie producenci lub sprzedawcy kabli i przewodów elektrycznych, elektronicznych układów scalonych oraz aparatury telewizyjnej. Możliwe, że w niektórych z tych branż jest to przekierowanie eksportu z innych krajów. Aczkolwiek w przypadku kabli i telewizorów Polska jest dużym producentem.
Bardzo istotny wzrost zanotowała także branża meblarska, która zwiększyła sprzedaż do USA o 15 proc. Możliwe, że polscy producenci korzystają na tym, że cła nałożone na głównych dostawców mebli do USA – Chiny czy Wietnam – są wyraźnie wyższe niż w przypadku tych nałożonych na Polskę.
Wreszcie trzecią najważniejszą branżą, w której nastąpił wzrost eksportu do USA, jest przetwórstwo stali (sekcja 73 według kodów CN). W tej dziedzinie eksport zwiększył się aż o 23 proc., a głównym czynnikiem to napędzającym jest sprzedaż kuchni, piecyków gazowych i elementów do nich ze stali.
Są też branże, w których polski eksport do USA wyraźnie się obniżył. Wśród tych największych na pierwszy plan wśród spadkowiczów wysuwa się branża maszyn i urządzeń precyzyjnych, w której znajdują się m.in. wytwórcy urządzeń medycznych. Towarem z największym spadkiem są urządzenia ortopedyczne. Spadł też eksport silników turboodrzutowych, a także statków i łodzi, w tym przede wszystkim jachtów.
