Scena jak z filmu Pasikowskiego. Ale tym razem scenariusz napisało życie.
Mława, ulica Płocka. Trzech bandytów, przebranych za policjantów, pod pozorem kontroli drogowej zatrzymuje ciężarówkę wyładowaną telewizorami o wartości ponad 400 tys. zł. Atrapami broni terroryzują kierowcę i wywlekają go z kabiny. Zdarzenie widzi mieszkaniec Mławy, który powiadamia prawdziwą policję.
Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu pierwszego z przestępców —54-letniego Litwina próbującego odjechać skradzioną ciężarówką. Okazało się, że za inne przestępstwa jest już poszukiwany listem gończym przez sąd w Suwałkach. Potem ruszyli w pościg za pozostałymi. Dzięki informacjom od zaalarmowanych przez CB-radio kierowców ciężarówek szybko odnaleźli porzucone auto, którym poruszali się sprawcy napadu, oraz uprowadzonego kierowcę, przykutego kajdankami do drzewa. Chwilę później w ich ręce wpadł kolejny ze sprawców, 30-letni obywatel Litwy. Zatrzymano również 25-letniego mieszkańca Strzegowa. Ścigana jest reszta złodziei.