Pracodawca z wizerunkiem

DI
opublikowano: 2010-07-16 13:02

Pomimo wysokiej stopy bezrobocia oraz dużej ilości kandydatów na rynku pracy, pracodawcy mają problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników.

Liczba otrzymywanych CV nie przekłada się na ich jakość, dlatego dla zwerbowania prawdziwych talentów przedsiębiorcy nie mogą zapominać o tworzeniu dobrego wizerunku firmy jako pracodawcy. Employer branding – tak nazywane są działania podejmowane przez przedsiębiorstwa, służące budowaniu wizerunku firmy jako najlepszego miejsca pracy zarówno wśród obecnych, potencjalnych jak i byłych pracowników oraz wśród głównych partnerów biznesowych i klientów. Termin ten powstał już na początku XXI w., ale w ciągu dekady zdobywa coraz większą popularność.
- Dzieje się tak głównie ze względu na zmianę zależności pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, która odchodzi od modelu podporządkowania, zmierzając w kierunku relacji partnerskich. Firmy wiedzą, że zatrudnieni ludzie znacznie wpływają na budowanie przewagi konkurencyjnej firmy na rynku, a pracownicy są świadomi swojej wartości. Dzięki temu przy wyborze pracy nie decydują się na pierwszego lepszego pracodawcę, tylko starają się dobrać miejsce zatrudnienia zgodne ze swoimi oczekiwaniami i wartościami. Tym samy pracodawcy zależy na posiadaniu jak najlepszego wizerunku, który pomoże zwerbować wartościowych pracowników” – mówi Joanna Bielecka-Gajos, brand manager Start People Professionals, Agencji Pracy i Doradztwa Personalnego.  

Porządek we własnym ogródku
Według raportu Deloitte „Pierwsze kroki na rynku pracy” jednym z głównych źródeł nieformalnej, ale bardzo wiarygodnej informacji o firmie są jej obecni pracownicy. Ich znajomi są potencjalnymi kandydatami do pracy, gdyż zazwyczaj reprezentują podobny poziom wykształcenia i doświadczenia.
- Zawsze staramy się wypełniać wolne stanowiska najlepszymi ekspertami, zwracając jednocześnie uwagę na dopasowanie profilu osoby do naszej kultury organizacyjnej. Chcemy zachować zdrowy balans pomiędzy rekrutacjami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Część wolnych stanowisk jest wypełniania w drodze promocji najlepszego pracownika, ale równie często wysyłamy też otwarte wewnętrzne ogłoszenia rekrutacyjne. Jednocześnie zawsze patrzymy co dzieje się na rynku i staramy się pozyskiwać najlepszych kandydatów, którzy mogliby wnieść do naszej firmy najlepsze praktyki i standardy – zauważa Katarzyna Sejwa odpowiedzialna za HR w grupie farmaceutycznej Sandor.
Wyniki raportu pokazują, że jednym z najważniejszych aspektów, decydujących o atrakcyjności pracy jest możliwość rozwoju zawodowego.
- Jasno określona ścieżka kariery działa niezwykle motywująco na pracownika. Można to osiągnąć również dzięki angażowaniu pracowników w interesujące projekty, czy też zapewniając dostosowany do jego potrzeb system szkoleniowy” – mówi Joanna Bielecka-Gajos.
To właśnie rozwijające projekty, bogata oferta szkoleniowa oraz dobra atmosfera są najważniejszymi czynnikami przy wyborze pierwszej pracy. W firmie Sandor powstaje ‘Pracownicza Rada Doradcza’ (Diversity & Inclusion Council), która we współpracy z działem HR będzie przygotowywać działania mające na celu tworzenie przyjaznego miejsca pracy.
- Jesteśmy otwarci na dialog z pracownikami i wdrażanie rozwiązań, które spowodują, że będzie nam się pracowało lepiej, sympatyczniej, a jednocześnie efektywnie. Dodatkowo realizujemy szkolenia w oparciu o indywidualne potrzeby rozwojowe  – dodaje Katarzyna Sejwa.

Wizerunek w wirtualnym świecie
Wizerunek pracodawcy opiera się nie tylko na działaniach wewnętrznych. Równie ważna jest odpowiednia komunikacja z otoczeniem zewnętrznym. Raport Deloitte potwierdza tezę, że firmy, które są znane z mediów i mają wysoki prestiż, są wymarzonymi pracodawcami. Uważa tak 64 proc. respondentów badania. Warto zauważyć, że za najważniejsze medium, będące głównym źródłem informacji o firmie uważa się Internet.
- Obecnie nie ma już chyba firm, które nie mają swoich stron internetowych. Coraz więcej z nich rozbudowuje strony poświecone karierze. Znajdziemy tam już nie tylko ogłoszenia rekrutacyjne, ale również wypowiedzi pracowników, krótkie reportaże ‘z życia firmy’, a nawet filmy ze spotkań integracyjnych. Jednak jeszcze nie wiele firm decyduje się na półformalną komunikację, np. za pośrednictwem portali społecznościowych, a taka inicjatywa, jeśli tylko jest odpowiednio prowadzona, przynosi długotrwałe efekty. Dodatkowym plusem są niewielkie koszty prowadzenia działań w Internecie – twierdzi Joanna Bielecka-Gajos.
Niezależnie od wybranych narzędzi budowania wizerunku pracodawcy „z wyboru” najważniejsze jest przekazywanie wiarygodnych i zgodnych z rzeczywistością informacji. W sytuacji, gdy pracodawca dopuści się nawet najmniejszej nieścisłości, musi liczyć się z tym, że pracownicy bardzo szybko zaczną dyskredytować organizację, a efekt będzie odmienny od zakładanego.