- Chciałem poinformować o podjęciu decyzji wspólnie z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, który wyda dzisiaj za chwilę stosowne rozporządzenie, o ponownym otwarciu przejść granicznych, kolejowych i drogowych, tych, które zostały zamknięte w związku z manewrami Zapad i - co zrozumiałe - ze wzrostem zagrożenia i niestabilności politycznej i faktycznej przy naszych granicach, w naszym regionie. Jak wiecie, ćwiczenia Zapad zakończyły się - powiedział premier.
Tusk dostał, że narzędzie, czyli możliwość zamknięcia przejść granicznych, pozostaje cały czas w naszych rękach.
– Jeśli będzie taka potrzeba, jeśli wzrośnie napięcie lub agresywne zachowanie naszych sąsiadów, to nie będziemy się wahać i podejmiemy ponownie decyzję o zamknięciu przejść – podkreślił.
Od 12 września wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszenie ruchu granicznego z Republiką Białorusi obowiązuje w obu kierunkach – wyjazdu z Polski na Białoruś i wjazdu do naszego kraju. Dotyczy zarówno transportu samochodowego, jak i pociągów towarowych. Ma to związek z niedawno zakończonymi rosyjsko-białoruskimi manewrami wojskowymi „Zapad-2025”. Szef MSWiA Marcin Kierwiński 12 września zapewniał, że ruch graniczny zostanie wznowiony, gdy „będziemy pewni, że bezpieczeństwo Polaków jest zagwarantowane, że nie grożą nam żadne prowokacje, nie grożą nam żadne agresywne zachowania”.