Prywatne uczelnie zagrożone

ISB
opublikowano: 2008-08-12 09:31

Byt wielu prywatnych uczelni jest zagrożony z powodu coraz mniejszej liczby kandydatów na studia - informuje dziennik "Polska".

Według prognoz demograficznych GUS, w 2010 roku liczba osób w wieku 19-24 lata spadnie o 300 tysięcy. Pięć lat później osób w wieku studenckim ma być już tylko 2 miliony 800 tysięcy czyli o 800 tysięcy mniej niż obecnie.

"Polska" zauważa, że tak zaciekłej walki o przyszłych studentów jeszcze nie było. Większość prywatnych uczelni obniżyła w tym roku czesne, a najzdolniejszym kandydatom oferuje darmową naukę. Dla pozostałych są pokaźne stypendia naukowe i socjalne - przekraczające nawet 600 złotych.

Wałbrzyska Wyższa Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości na studia licencjackie obcięła wpisowe z 500 do 95 złotych. Na studiach magisterskich też jest zniżka - 65 złotych. Natomiast Krakowska Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości w obawie przed niżem już dwa lata temu obcięła czesne o 20 procent.

Na jeszcze inny pomysł wpadły władze Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Uczelnia kusi studentów kierunków inżynierskich wypożyczanymi na czas nauki laptopami. Dwustu najlepszym kandydatom obiecuje darmową naukę.