Przychody porównywalne Pepco spadły o 1,1 proc. w I kwartale 2025

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-01-16 07:10

W I kwartale roku obrotowego 2025, zakończonym 31 grudnia, przychody grupy Pepco z porównywalnej powierzchni sklepów (tzw. LFL) spadły o 1,1 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W samej sieci Pepco przychody LFL wzrosły o 1,4 proc. przy rosnącym wolumenie sprzedaży będącym wynikiem poprawionej dostępności towarów i lepszej pozycji cenowej. W sieci Poundland przychody porównywalne spadły o 7,3 proc. głównie za sprawą wciąż słabych wyników sprzedaży odzieży i towarów codziennego użytku, a także z uwagi na wcześniej sygnalizowane trudne warunki rynkowe. W sieci Dealz sprzedaż LFL wzrosłą o 6,6 proc.

Łączne przychody grupy za I kwartał wyniosły 1,9 mld zł (+3 proc. przy założeniu stałego kursu walutowego).

Marża brutto grupy wzrosła o 140 pkt baz. W I kwartale spółka otworzyła 63 nowe sklepy netto. Łączna powierzchnia zwiększyła się o 5,2 proc.

„Grupa pokazała mieszane wyniki w pierwszym kwartale, z dobrymi wynikami marek Pepco, jak i Dealz, częściowo obciążonymi przez bieżące trudności w Poundland. Cieszy nas fakt, że marka Pepco – koło zamachowe przyszłego strategicznego i finansowego wzrostu grupy – odnotowała pierwszy od ponad roku kwartał ze wzrostem sprzedaży w ujęciu like-for-like. To odzwierciedlenie naszej poprawionej oferty, dostosowania cen oraz zwiększenia dostępności produktów, przy stałej poprawie marży brutto. Sieć Dealz również zwiększyła sprzedaż like-for-like o 6,6 proc., ponieważ poczynione przez nas inwestycje sprawiły, że zwiększył się popyt na oferowaną przez nas żywność i towary codziennego użytku" - komentuje Stephen Borchert, prezes Pepco, cytowany w informacji prasowej.

Kłopoty Poundlandu

Jak dodano, sytuacja Poundlandu stanowi większe wyzwanie pod kątem poziomu sprzedaży, biorąc pod uwagę trudniejsze warunki rynkowe oraz trendy wśród brytyjskich konsumentów, przy presji na marżę i rosnących zewnętrznych kosztach operacyjnych.

"Spodziewamy się, że relatywnie najtrudniejszy w kontekście bazy porównawczej kwartał dla Poundland jest już za nami – analogiczny kwartał rok temu reprezentował okres sprzed zmian w ofercie odzieży i produktów codziennego użytku. W związku z tym spodziewamy się, że negatywna dynamika sprzedaży Poundland będzie stopniowo słabła w kolejnych miesiącach. Jednocześnie Poundland nie otworzy w tym roku nowych sklepów w ujęciu netto. Wciąż prowadzimy kompleksowy przegląd działalności Poundland, mający na celu odbudowę wyników i przywrócenie kluczowych atutów naszej działalności, w tym na dogłębnej analizie wszystkich kosztów oraz ocenie ogólnej pozycji konkurencyjnej firmy" - dodaje Stephen Borchert.

Aktualizację strategicznych planów spółka przedstawi na dniu inwestora 6 marca.