Polskie Towarzystwo Reasekuracyjne kupiło 25 proc. plus 1 akcję ukraińskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Skajd-West. To inwestycja portfelowa, za którą PTR zapłaci od 4,4 do 8,8 mln zł.
Polskie Towarzystwo Reasekuracyjne — jedyny polski reasekurator — przejęło 25 proc. plus 1 akcję ukraińskiego ubezpieczyciela majątkowego Skajd-West.
— Daje nam to udział blokujący w akcjonariacie Skajd-West. W tej chwili inwestycję traktujemy jako portfelową — twierdzi Krzysztof Jarmuszczak, prezes PTR i członek RN Skajd-West.
Według prezesa PTR, polski reasekurator zapłaci za akcje ukraińskiego towarzystwa w granicach 1-2 mln USD (4,4-8,8 mln zł) z czego około 0,7 mln USD (2,9 mln zł) przeznaczono na podniesienie kapitału, resztę zaś na skup akcji z rynku wtórnego.
Skajd-West znajduje się na 11 pozycji w rankingu ukraińskich ubezpieczycieli majątkowych. Przypis składki towarzystwa w 2001 r. wyniósł 40,6 mln hrywien (32,1 mln zł). Towarzystwo powstało w 1993 roku we Lwowie i specjalizowało się w ubezpieczeniach Zielonej Karty. Teraz siedziba spółki mieści się w Kijowie, a firma specjalizuje się w ubezpieczeniach majątkowych. W 2001 r. wypłaciła 6,5 mln hrywien (5,1 mln zł) odszkodowań. Poza PTR-em, głównymi akcjonariuszami spółki są trzy firmy ukraińskie.
PTR ma już doświadczenie w inwestowaniu w państwach byłego ZSRR. Polski reasekurator był większościowym udziałowcem litewskiej Preventy, którą w czerwcu 2001 roku odsprzedał niemieckiemu Ergo.
— Ta inwestycja przyniosła nam około 50-proc. zysku w skali roku. Właścicielem akcji byliśmy przez dwa lata — twierdzi Krzysztof Jarmuszczak.
Ponadto towarzystwo zajmuje się pozyskiwaniem składki reasekuracyjnej na rynkach wschodnich. Ta działalność pokrywa około 20 proc. portfela PTR. Przypis składki spółki ma w tym roku wynieść około 130 mln zł.
PTR to nie jedyne polskie towarzystwo inwestujące na Wschodzie. W lutym PZU podpisało umowę kupna większościowego pakietu litewskiej Lindry. 100-proc. właścicielem litewskiej spółki córki brytyjskiego CGNU jest Commercial Union Polska.