"Puls Biznesu" odpowiada

Łukasz Ruciński
opublikowano: 2002-12-04 00:00

Co roku organizujemy dla klientów (otrzymują imienne zaproszenia) konferencje, połączone z pobytem w ekskluzywnym hotelu, z zapewnieniem wyżywienia i noclegów oraz programem artystycznym. Oczywiście przewidziana jest także część merytoryczna — klienci uczestniczą w wykładach na temat nowości, zmian wprowadzonych przez naszą firmę itd.

Czy da się tak zorganizować przedsięwzięcie, aby można było je zaliczyć do reklamy publicznej, na którą wydatki nie podlegają limitowi zaliczenia w koszty uzyskania przychodu?

Dorota Lechowicz Solidex

Niestety, opisane działania trudno byłoby zakwalifikować jako publiczne. Zaproszenie na konferencję kierują Państwo do konkretnych, wybranych przez siebie osób. Trudno w tym wypadku mówić o nieograniczonym kręgu adresatów. Problem limitu można jednak ominąć w inny sposób. Metodą może być nadanie przedsięwzięciu charakteru szkolenia. Kształcenie czy podnoszenie kwalifikacji kontrahentów/klientów nie jest reklamą. Oznacza to, że niepubliczny charakter tego typu działań jest bez znaczenia dla możliwości zaliczenia poniesionych na ich organizację wydatków do kosztów uzyskania przychodu. Potwierdzają to pisma Ministerstwa Finansów i izb skarbowych. Bardzo ważne jest jednak, aby Państwa działania zawierały rzeczywiście elementy szkolenia. Uczestnikom musi zostać przekazana konkretna wiedza, a nie tylko zachęta do korzystania z Państwa oferty. Ponadto przekazanie tej wiedzy powinno służyć uzyskaniu przez Państwa przychodu (jest to warunek wszystkich kosztów w CIT).

Szkolenie nie wyklucza, aby niektóre elementy planowanego przez Państwa przedsięwzięcia nosiły charakter reprezentacji (występy artystyczne). Ich koszt będzie jednak limitowany. Niemniej szkolenie powinno być dominującym elementem. W przeciwnym razie urzędnicy potraktują je jako wybieg.

Jakie wydatki można uznać za związane z organizacją szkolenia? Wyjaśnienie można znaleźć w piśmie Ministerstwa Finansów z 31 lipca 1997 roku. Mówi ono, że koszty szkolenia obejmują „wydatki na wynajęcie sali, sprzętu, wynagrodzenie wykładowców, a także koszty noclegów i wyżywienie (...) biorących udział w szkoleniu” (PO 3-4346/BO-722/433/97).

Należy jednak uważać na jedną rzecz. Otóż konferencja ma się odbyć w ekskluzywnym hotelu. Niestety, kontrola podatkowa może łatwo zakwestionować zaliczenie wydatków na ten cel do kosztów szkolenia. Luksusowy nocleg i sale konferencyjne nie są bowiem warunkiem przeprowadzenia udanego szkolenia. Dlatego trudno powiązać wynajęcie takiego miejsca z uzyskaniem przychodu. Koszty ekskluzywnego hotelu mogą zostać ewentualnie przekwalifikowane na koszty reprezentacji. Te jednak poddane są limitowi.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface