PFR Ventures zainwestował 10 mln EUR w rodzimy fundusz Radix Ventures, który już w lipcu ubiegłego roku komunikował, że pozyskał kapitał od Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (z programu Komisji Europejskiej InvestEU) oraz inwestorów prywatnych. Dla Polskiego Funduszu Rozwoju jest to natomiast szósta inwestycja zrealizowana w programie PFR Green Hub FoF.
- Radix Ventures dołącza do naszego portfela zielonych funduszy inwestycyjnych z Polski i Europy. Zarządzający funduszem mają doświadczenie w identyfikowaniu i wspieraniu innowacyjnych spółek deep-tech o dużym potencjale, które tworzą rozwiązania dla przemysłu. Wierzymy, że znajomość branży i doświadczenie we wspieraniu start-upów pomoże w przyspieszeniu rozwoju zielonych innowacji w Polsce – mówi Małgorzata Walczak, dyrektorka inwestycyjna PFR Ventures.
Kapitał dla młodych firm z regionu
Udział Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego w przedsięwzięciu, zainicjowanym przez menedżerów w rodzimego sektora venture capital Pawła Bochniarza, Wojciecha Ratymirskiego oraz Michała Urbanowskiego, wynosi 25 mln EUR. Jak obecnie podają założyciele Radoxa, docelowa kapitalizacja funduszu zarejestrowanego w Luksemburgu to 60 mln EUR.
Pieniądze popłyną do 16-20 spółek z obszaru deep-tech. Firmy wyszukiwane będą w Polsce, ale także w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
- Współpraca z PFR Green Hub pozwoli nam zaoferować wsparcie inwestycyjne dla najbardziej zaawansowanych technologicznie start-upów z Polski na etapie późno zalążkowym (ang. late seed), gdzie dostęp do finansowania był dotychczas ograniczony – podkreśla Paweł Bochniarz, partner zarządzający Radix Ventures.
Europejskie deep-techy szukają kapitału
W rozmowie z „PB” sprzed pół roku Paweł Bochniarz zaznaczył, że Radix Ventures skoncentruje uwagę na projektach deeptechowych, ponieważ w regionie środkowoeuropejskim inwestycji w spółki z tego obszaru wciąż jest niewiele. Na rynku venture capital powstała więc nisza, którą warto zagospodarować.
„Przeanalizowaliśmy rynek Europy Środkowo-Wschodniej. Zidentyfikowaliśmy około 157 funduszy venture capital, z czego zainteresowanych projektami early growth 60. W tej grupie jest natomiast jedynie 10 podmiotów skoncentrowanych na finansowaniu projektów deep-tech” – podał inwestor.
Obecnie na krajowy rynek VC napływają jedynie pojedyncze inwestycje ze strony Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego czy PFR Ventures (z wcześniej uruchomionych programów). Rodzimi inwestorzy czekają natomiast na uruchomienie kapitału z unijnego programu FENG. Bardzo cieszy więc fakt, że o te pieniądze mogą już aplikować od lutego 2024 r. W sytuacji, gdy dziś wiele dobrych start-upów ma problemy ze znalezieniem finansowania, stopniowe zasilenie rynku kwotą blisko 3 mld zł (ponad 1 mln zł ma pochodzić od inwestorów prywatnych) będzie kluczowe dla ekosystemu polskich spółek technologicznych, szczególnie tych na wcześniejszym etapie rozwoju. Można zakładać, że pieniądze z pierwszych funduszy trafią do start-upów w II poł. 2024 r.
Taka forma zaangażowania w mojej opinii jest najbardziej efektywnym narzędziem wspierania rozwoju firm technologicznych w Polsce. Dla przykładu, w pierwszym funduszu Movens VC, zbudowanym z pomocą PFR Ventures, spółki z naszego portfela pozyskały w pierwszych rundach finansowania ok. 12 mln EUR, z których 70 proc. pochodziło od PFR. W kolejnych rundach finansowania spółki pozyskały dodatkowe ponad 90 mln EUR od prestiżowych funduszy VC z Europy i USA – co skokowo zwiększyło ich szanse na sukces międzynarodowy i zapewniło dodatkowy know-how niezbędny do budowy kolejnych przełomowych spółek w naszym kraju.