Ranking „Gazele Biznesu 2012”, który trafia do rąk czytelników „Pulsu Biznesu” wraz z dzisiejszym wydaniem gazety, to już trzynasta edycja najpopularniejszego i najstarszego w Polsce zestawienia małych i średnich firm. Tym, którzy nie zetknęli się z wcześniejszymi wydaniami naszej listy, należy wyjaśnić, że jest to zestawienie opracowane na zlecenie redakcji „PB” przez wywiadownię gospodarczą Coface Poland na podstawie wyników małych i średnich firm z trzech kolejnych lat. Aby zostać Gazelą Biznesu, firma musi przez te trzy lata zwiększać obroty i osiągać zyski. O miejscu na liście decyduje osiągnięty w tym czasie procentowy przyrost obrotów. Gazelą można zostać, przekazując wyniki firmy do weryfikacji redakcji „PB” lub Coface Poland albo po wyszukaniu przez tę wywiadownię, która w ogólnodostępnych źródłach wynajduje przedsiębiorstwa spełniające kryteria rankingu.
Trzynaście lat to okres, w którym światowa gospodarka przechodziła przez fazy wzrostu i załamania, a od 2008 r. boryka się z najpoważniejszym od dziesięcioleci kryzysem. Ranking Gazel Biznesu odzwierciedla te wahania, ale — ponieważ bierzemy pod uwagę wyniki z trzech lat — znajdują one odbicie na liście z pewnym opóźnieniem. Tegoroczne zestawienie jest bardzo niejednoznaczne.
Lista rankingowa sporządzona na podstawie wyników firm z lat 2009-11 jest najdłuższa w historii. To nawet zrozumiałe, gdy wziąć pod uwagę, że na rok 2009 przypadło w Polsce dno spowolnienia gospodarczego rozpoczętego w 2008 r. Jeżeli więc rok 2009 był punktem odniesienia, w stosunku do którego obliczano dynamikę obrotów dwa lata później, można było się spodziewać spektakularnych przyrostów. Jednak już ponad rok temu przedstawiciele małych i średnich firm, których nastroje redakcja „Pulsu Biznesu” monitoruje co kwartał, zapowiadali załamanie koniunktury, którego lista nie odzwierciedla. W dobiegającym końca roku 2012, którego wyników nasza lista jeszcze nie uwzględnia, przedsiębiorcy również spodziewali się spadku popytu na swoje towary i usługi, a także pogorszenia klimatu gospodarczego, wstrzymywali się z inwestycjami, obniżali ceny, żeby zatrzymać klientów. Ale jednocześnie nie zgłaszali zamiarów ograniczenia produkcji i zatrudnienia.
Pocieszające jest także to, że wciąż jest dość duża grupa małych i średnich firm, których menedżerowie przyznają, iż wcale nie odczuwają spowolnienia gospodarczego. Tę sprzeczność złych nastrojów z dobrymi wynikami można traktować jako optymistyczną prognozę. Na jej podstawie można wnioskować, że małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce są już zahartowane zarówno na wahania koniunktury, jak i niesprzyjające warunki prawne i fiskalne, w których przyszło im działać.
Potrafią korzystać z nadarzających się okazji, jakimi w ostatnich latach były m.in. unijne dotacje i inwestycje związane z piłkarskimi mistrzostwami Europy, ale umieją także przetrwać bez szwanku czasy gorszej koniunktury. A ponieważ Gazele Biznesu to elita małych i średnich przedsiębiorstw, więc na kolejną listę rankingową, mimo nie najlepszych prognoz makroekonomicznych, oczekujemy raczej z zaciekawieniem niż niepokojem.
4342 Tyle firm zakwalifikowało się do rankingu Gazele Biznesu 2012. To o 563 więcej niż rok wcześniej.
37,5 proc. Taki odsetek firm, które były Gazelami Biznesu w roku 2011, zakwalifikowało się do tegorocznego zestawienia.
OKIEM PRAKTYKA
Polskie firmy mają strategie na kryzys
JAROSŁAW JAWORSKI
prezes Coface Poland
Wiemy już, że prognozy na 2012 r. się sprawdziły, spowolnienie dotknęło polską gospodarkę, a przedsiębiorcy odczuli wyraźnie osłabienie koniunktury, co w efekcie przełoży się na wyniki części firm. Tegoroczna lista Gazel została jednak przygotowana na podstawie analizy wyników firm w latach 2009, 2010 i 2011, zatem tegoroczne osłabienie nie odcisnęło jeszcze na niej piętna. Ponadto bardzo liczna grupa przedsiębiorstw, które odnotowały załamanie wzrostu obrotów w kryzysowym 2009 r., ale w kolejnych latach ponownie notowały zwyżki, mogła teraz powrócić do rankingu.
Te warunki miały niewątpliwie wpływ na to, że Coface mógł zakwalifikować do rankingu o 15 proc. więcej przedsiębiorstw niż w ubiegłym roku i o jedną czwartą więcej niż dwa lata temu. Przede wszystkim jednak zdecydowały o tym wyniki firm, które udowodniły, że polscy przedsiębiorcy mają swoją strategię na kryzys i nie poddają się biernie losowi, chociaż wobec obecnej niepewności ich skłonność do rozwoju i inwestycji jest często ograniczona. Gratulując nagrodzonym w tym roku firmom, mamy nadzieję, że pomimo oczekiwanych słabszych wyników ostatnich dwunastu miesięcy w przyszłym roku spotkamy je ponownie w rankingu, a dodatkowo dołączą do tego grona nowe dynamiczne Gazele Biznesu.
Kryteria rankingu
Gazela Biznesu 2012 jest firmą, która:
rozpoczęła działalność przed rokiem 2009 i prowadzi ją nieprzerwanie do dziś; w latach 2009-11 ani razu nie odnotowała straty; w roku 2009 osiągnęła wartość sprzedaży nie mniejszą niż 3 mln zł i nie większą niż 200 mln zł; w latach 2009-11 z roku na rok odnotowywała przyrost sprzedaży; przynajmniej od roku 2009 publikuje swoje wyniki finansowe w Monitorze Polskim B lub udostępniła informacje na ich temat firmie Coface Poland albo redakcji „Pulsu Biznesu”.