Raport Motoroli pomógł rosnąć większości giełd
Yahoo! ocalił dzień — takim stwierdzeniem skomentował środowe sesje na amerykańskich giełdach jeden z tamtejszych analityków. Amerykańska firma, prowadząca jeden z najbardziej znanych na świecie portali internetowych, podała bowiem zaskakująco dobre wyniki finansowe za drugi kwartał. Po okresie zniżek notowań spółek technologicznych taka informacja wywołała większe zainteresowanie akcjami firm z tego sektora. Efektem tego była zwyżka indeksu Nasdaq o ponad 3,6 proc. Na Wall Street zakres wzrostów przekroczył nieznacznie 0,5 proc.
NA RYNKACH azjatyckich i europejskich informacja o Yahoo! została zdyskontowana wcześniej (opublikowano ją we wtorek po zamknięciu giełd w USA), w związku z czym zmiany cen na Nasdaq nie zrobiły dużego wrażenia na graczach.
CZWARTKOWE sesje na Dalekim Wschodzie przyniosły niewielkie zmiany kursów akcji, a inwestorzy przy zawieraniu transakcji kierowali się głównie czynnikami o charakterze lokalnym. Złożony przez japońską firmę Sogo, prowadzącą sieć centrów handlowych, wniosek o ogłoszenie bankructwa (byłoby to drugie w historii największe bankructwo w Japonii) uderzył wczoraj w notowania banków oraz firm budowlanych bazujących na kredytach. Na zamknięciu sesji indeks tokijskiej giełdy pokazywał stratę sięgającą prawie 1,8 proc.
NOTOWANIA na giełdach Starego Kontynentu rozpoczęły się od spadków, mimo ogólnego przekonania, że zwyżki będą kontynuowane. Indeksy głównych rynków spadły w reakcji na przełożenie po raz kolejny publicznej emisji akcji spółki użyteczności publicznej Vivendi Environnement, należącej do grupy Vivendi, oraz obniżenia przez Lehman Brothers rekomendacji dla holenderskiego telekomu KPN.
PO POŁUDNIU na części rynków zaczęły przeważać zwyżki, dzięki dobrym wynikom drugiego pod względem wielkości producenta telefonów komórkowych: Motoroli. Opublikowany raport podciągnął w górę notowania europejskich konkurentów Motoroli — Ericssona i Nokii.
RAPORT Motorolii przyczynił się także do zwyżek w USA. W czwartek Nasdaq i Wall Street otworzyły się o 0,85 i 0,36 proc. powyżej środowych zamknięć.