Wielka Brytania poinformowała, że w zeszłym roku do tego kraju przybyła rekordowa liczba migrantów. Trend ten obnaża podziały w rządzącej w UK Partii Konserwatywnej i podkreśla pilne zapotrzebowanie tamtejszej gospodarki na nowych pracowników – podaje agencja Bloomberg.

Jak wynika z brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych, szacuje się, że o 606 tys. więcej osób przeniosło się do Wielkiej Brytanii niż z niej wyjechało. Oznacza to wzrost o 118 tys. w stosunku do poprzedniego roku.
Gospodarce Wielkiej Brytanii brakuje pracowników
Premier Rishi Sunak wciąż znajduje się pod presją opinii publicznej, by spełnić długoletnią obietnicę Partii Konserwatywnej dotyczącą obniżenia liczby migrantów – główny argument przemawiający za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Cel ten stoi w sprzeczności z niedoborami kadrowymi, które dotykają brytyjską gospodarkę, a zwłaszcza Narodową Służbę Zdrowia po tym, jak co najmniej 500 tys. osób wypadło z rynku pracy od czasu pandemii.
W poprzednich latach duża część obywateli spoza UE migrujących do Wielkiej Brytanii zrobiła to w celach edukacyjnych. Jednak odsetek ten spadł do 39 proc. w 2022 r. z 47 proc. rok wcześniej. Tymczasem udział migrantów przybywających szlakami humanitarnymi, w tym ukraińskimi, wzrósł z 9 proc. do 19 proc.
Praca w Wielkiej Brytanii. Kraj jest zależny od zagranicznych pracowników
Opublikowane przez UK dane pokazują, jak bardzo Wielka Brytania stała się zależna od zagranicznych pracowników. Szacuje się, że 235 tys. osób, czyli 25 proc. osób przybywających spoza UE, przyjechało na podstawie wiz związanych z pracą – w porównaniu ze 137 tys. w 2021 r.
Podpis: ON, Bloomberg