Tegoroczne Międzynarodowe Targi Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach to największa edycja w historii wydarzenia, co potwierdza ich status jako jednych z wiodących targów obronnych w Europie, tuż za Paryżem i Londynem. Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce, z dumą podkreśla ciągły wzrost imprezy.
- W tamtym roku było 769 firm. W tym roku przeszliśmy magiczną dla nas cyfrę 800. Ale właściwie co tu dużo mówić, już powoli zaczynamy myśleć, że dlaczego nie 1000? Może za parę lat jak wybudujemy nową halę – zaznaczył.
Prezes Mochoń odniósł się również do znakomitych wyników finansowych Targów Kielce. W ubiegłym roku firma osiągnęła 18 mln zł zysku netto, plasując się wśród zaledwie trzech polskich ośrodków targowych, które zamknęły rok na plusie. Targi Kielce osiągnęły poziom przychodów sprzed pandemii już dwa lata temu, a obecne wyniki finansowe znacznie przewyższają te z okresu przedcovidowego, generując 102 mln zł przychodów wobec 61 mln zł wcześniej. Firma patrzy w przyszłość, planując otwarcie nowej hali, która będzie gotowa na MSPO 2026, co pozwoli na dalszy rozwój i zwiększanie skali organizowanych wydarzeń.